Katecheci spotkali się 9 grudnia w trzech miejscach: w bazylice św. Kazimierza w Radomiu, w sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej w Skarżysku-Kamiennej i w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Opocznie.
Biskup Marek Solarczyk powiedział, że czas Adwentu jest ważny dla każdego człowieka wiary. - Biorąc pod uwagę misję i posługę osób, które katechizują w naszych szkołach, parafiach, taki dzień skupienia jest bardzo potrzebny, żeby mogli się spotkać dla siebie, dla swojego życia duchowego, dla swojej wiary, dla tego wszystkiego, co będzie bogactwem, którym będą się dzielili z innymi. Z drugiej strony to okazja, żeby przeżyć ten czas we wspólnocie ludzi doświadczających tego samego, stających wobec tych samych wyzwań. Piękny czas, piękni ludzie, piękne spotkanie. Modlę się i życzę, żeby im przyniosło piękne owoce - mówi bp Marek Solarczyk.
Katecheci wysłuchali konferencji, adorowali Najświętszy Sakrament i uczestniczyli w Mszy św.
W bazylice św. Kazimierza konferencję wygłosił ks. prof. dr hab. Marian Zając z Katedry Katechetyki Integralnej Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego. - Sytuacja jest trudna. Widzimy postępujący proces laicyzacji. My nie służymy sprawie przegranej. Dla naszej pracy jest bardzo duża przestrzeń, dlatego że człowiek się zawsze nudzi tym, co sam stworzy, natomiast Chrystus jest zawsze nowością. To, że chwilowo mamy sytuację, że ludzie odchodzą od Boga, to jest stan przejściowy, dlatego że człowiek jest istotą religijną, tęskni za Bogiem nawet jak sobie tego nie uświadamia - mówi ksiądz profesor.
Ks. Zając powiedział katechetom, że są bardzo potrzebni. - Katecheci mówią o Bogu, prowadzą do Boga, a jak mówi Katechizm Kościoła Katolickiego, Bóg jest szczęśliwy, więc ktoś, kto się zbliży do Niego po prostu zaczyna również być szczęśliwy, odczuwa sens w życiu - podkreślił ks. Zając.
Ewa Mężyk katechizuje w PSP nr 32 w Radomiu. - Dni skupienia są nam potrzebne, żebyśmy ładowali akumulatory. Te spotkania są tylko dla nas, byśmy z tego czerpali i mieli później siłę iść w środowisko nauczycieli i do dzieci, które potrzebują bardzo dużo miłości z naszej strony. Musimy się duchowo wzmacniać - mówi katechetka.