65 oazowiczów z różnych stron diecezji radomskiej uczestniczy w KODA - Kursie Oazowym Dla Animatorów i KAMuzO - Kursie Animatorów Muzycznych Oaz. Z diakonią wychowawczą jest 78 osób.
Kursy odbywają się w ośrodku rekolekcyjnym w Dąbrówce. Organizuje je Ruch Światło-Życie. - Przygotowują one młodych ludzi do posługi w Ruchu jako animatorzy. Jednocześnie są to również rekolekcje, które tu młodzież przeżywa. Codziennie skupiamy się wokół charyzmatu, duchowości Ruchu Światło-Życie, ale też rozważamy Drogowskazy Nowego Człowieka - wyjaśnia ks. Paweł Krasiński, diecezjalny moderator Ruchu.
Uczestnicy KODA, a jest ich 55, mają szkoły animatora wspólnoty, biblijną, liturgiczną oraz ABC formacji Ruchu Światło-Życie. Są też zajęcia praktyczne z prowadzenia spotkań w małych grupach.
- Długo się nad tym zastanawiałam, czy faktycznie animatorstwo jest dla mnie, ale po trzecim stopniu zdecydowałam, że chciałabym zostać animatorką, żeby świadczyć innym o Chrystusie i przekazywać im wiedzę - mówi Maja Mortka z parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Dąbrówce Nagórnej.
Antoni Rut z parafii MB Wychowawczyni w Czarnej formuje się w parafii św. Mikołaja w Końskich. - Animator powinien dawać przykład tego, jak będąc młodym, żyć i wzrastać w wierze - tłumaczy oazowicz.
Weronika Kurek z parafii św. Stefana w Radomiu w oazie jest trzeci rok. - Biorę udział w KODA, bo stwierdziłam, że chcę szerzyć dalej to, co zostało mi przekazane. W czasie kursu przede wszystkim nauczyłam się modlić za drugiego człowieka - wyjaśnia Weronika.
W KAMuzO uczestniczy 10 oazowiczów. Zgłębiają śpiew liturgiczny, przepisy liturgiczne i brewiarz.
- Bycie animatorem muzycznym było moim marzeniem, bo od zawsze muzyka jest w moim życiu. Gram na gitarze. Mamy zajęcia z emisji głosu, uczymy się, jak prowadzić rozgrzewkę przed śpiewem. To bardzo fajne zajęcia, które pomagają nam się szkolić i rozwijać nasze umiejętności - wyjaśnia Antoni Matuszyk z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Radomiu.
Milena Sławińska z parafii pw. św. Doroty w Wolanowie pochodzi z muzykalnej rodziny i muzyka zawsze gdzieś była w jej w domu. - Gdy pojechałam na oazę i zobaczyłam, jaką rolę pełni animator muzyczny, to ich podziwiałam. Pomyślałam wtedy, że ja też kimś takim zostanę. Na KAMuzO czuję, że spełniam swoje marzenie z dzieciństwa - mówi oazowiczka.
Moderatorką diecezjalną Ruchu Światło-Życie jest s. Agnieszka Szczęsna ze Zgromadzenia Sióstr Służek NMP Niepokalanej. - Młodzi, którzy decydują się na formację w Ruchu, to są ludzie, którzy szukają Chrystusa i są autentyczni zarówno w tym, co może już udało im się osiągnąć w drodze za Jezusem, ale potrafią też przyjść i powiedzieć, że jest im trudno, coś im nie wychodzi albo gdzieś się pogubili i teraz czują wielkie pragnienie, że chcą być bliżej Boga przez te rekolekcje. Oni są po prostu sobą, są szczerzy. Nie udają, nie zakładają masek, żeby lepiej wypaść choćby przed moderatorami, szczególnie na KODA i KAMuzO, ale tacy, jacy są, przychodzą do nas porozmawiać i modlą się całym sercem - mówi s. Agnieszka.
Mszy św. w kaplicy ośrodka 19 stycznia przewodniczył ks. Stanisław Piekielnik, dyrektor Radia Plus Radom. - Tego dnia młodzi rozważali 8. drogowskaz, czyli świadectwo. W homilii ks. Piekielnik podkreślił, że mówiąc o świadectwie, trzeba pamiętać o tych, którzy nam wskazywali Jezusa Chrystusa. - To, co usłyszeliśmy od innych, trzeba abyśmy rozważali w naszych sercach i pogłębiali wiarę poprzez rekolekcje oazowe, lekturę Pisma Świętego, katechezę, modlitwę. Skoro my poznaliśmy Jezusa Chrystusa, mamy się Nim dzielić, dawać świadectwo poprzez słowa i czyny wobec drugich. Jan Paweł II mówił, że dzisiejsze czasy nie wymagają może od nas przelewania krwi, ale wymagają od nas tego, abyśmy po chrześcijańsku żyli, byśmy słowem i czynem świadczyli o Jezusie Chrystusie tam, gdzie opatrzność nas stawia - w naszych rodzinach, w miejscach pracy, w szkołach. Warto rozwinąć tę myśl Jana Pawła II i głosić Jezusa Chrystusa w tym, co daje nam współczesność, a więc w mediach, internecie, na forach i w mediach społecznościowych - mówi ks. Piekielnik.
Więcej w "Gościu Radomskim AVE" nr 5 na 4 lutego.