Golec uOrkiestra wystąpił na scenie w Wieniawie.
Zespół oficjalnie zakończył tegoroczną trasę koncertową, w czasie której muzycy wykonywali głównie kolędy i pastorałki. Te tradycyjne, jak i własne świąteczne kompozycje. Tylko w styczniu zespół zagrał aż 18 koncertów.
- Celebrujemy dzisiaj bezgraniczną i bezwarunkową miłość, która wlewa w nasze serca światło i nadzieję. I tego wam dzisiaj życzymy, aby to światło wciąż było obecne w nas. To ostatni koncert, dlatego cieszymy się, że możemy ten czas spędzić w Wieniawie. Dziękujemy Bogu, że mogliśmy wychwalać Jego chwałę poprzez śpiew kolęd. Bo kto śpiewa, ten dwa razy się modli - mówiła w trakcie występu Edyta Golec.
Towarzyszył jej mąż Łukasz Golec. - Cieszymy się z tego dzisiejszego spotkania, wspólnego kolędowania. Od dzieciństwa kolędujemy. Z góralskiego serca wszystkim dziękujemy za obecność - mówił Łukasz Golec.
Gospodarzem spotkania był Krzysztof Sobczak, wójt gminy Wieniawa w powiecie przysuskim. - Stojąc w radości Bożego Narodzenia, chcemy dzisiaj w Wieniawie, tę radość ponieść dalej i cieszyć się, że Bóg jest między nami. Poprzez nasze wspólne kolędowanie, chcemy też wyśpiewać Stwórcy chwałę i prosić o pokój na świecie i dla nas, ludzi dobrej woli - mówił wójt Sobczak.
Na scenie podczas finału wystąpił również zespół folklorystyczny "Wieniawa", który świętuje w tym roku 15-lecie powstania. Wśród gości byli m.in. była minister klimatu i środowiska Anna Moskwa, starosta przysuski Marian Niemirski, sekretarz powiatu przysuskiego Marta Zbrowska, oraz wójtowie okolicznych gmin: Piotr Papis z Klwowa, Robert Fidos z Borkowic i Leszek Margas z Zakrzewa. Wśród gości był także ks. Janusz Stanek, proboszcz parafii w Wieniawie.