Relikwie św. Kazimierza do kościoła pw. św. Stefana w Radomiu wprowadził ks. prał. Jarosław Wojtkun, proboszcz radomskiej parafii pw. św. Kazimierza.
Mszy św. przewodniczył ks. Wojtkun. Eucharystię koncelebrowali ks. kan. Andrzej Jędrzejewski, proboszcz parafii św. Stefana w Radomiu, i wikariusz ks. Kamil Jan Kowalski. W Eucharystii licznie udział wzięli wierni, społeczność Publicznej Szkoły Podstawowej nr 4 z Oddziałami Integracyjnymi im. św. Kazimierza Jagiellończyka z dyrektorem Łukaszem Zawistowskim. Obecny był poczet sztandarowy szkoły.
W homilii ks. Wojtkun powiedział, że święci żyli na ziemi, ale patrzyli ku górze, ku Bogu. - Św. Kazimierz królewicz przez trzy lata tu, w Radomiu, sprawował władzę ziemską, ale nie odrywał wzroku, duszy od Boga, od którego pochodzi wszelka władza - mówił ks. Wojtkun.
Jak podkreślił ks. Wojtkun, św. Kazimierz jako sprawujący władzę, uprawiał też politykę: - Polityka była jego drogą do świętości. Mamy świętych i błogosławionych także wśród polityków. Św. Tomasz Morus, Alcide De Gasperi, jeden z ojców zjednoczonej Europy, dziś sługa Boży. Polityka i moralność, sprawowanie władzy i świętość życia nie są pojęciami alternatywnymi. Nie wykluczają się nawzajem polityka i wiara, władza i pobożność. Zasiadanie na tronie symbolizującym władzę, nie kłóci się ze zginaniem kolan przed Bogiem - mówił ks. Wojtkun.
Relikwie św. Kazimierza, które przekazał abp Wacław Depo, metropolita częstochowski, zostaną umieszczone w panteonie świętych i błogosławionych polskich. - Do panteonu dołącza piękna postać, wielki święty, patron naszego miasta, diecezji, ale także patron szkoły znajdującej się na terenie naszej parafii. To są tacy święci i błogosławieni, w których życiu łączy się bardzo mocno miłość Boga i ojczyzny. Nasz kościół, który jest sanktuarium bł. Stefana Wyszyńskiego, jest miejscem stałej modlitwy za ojczyznę i ta modlitwa jest zanoszona przez wstawiennictwo tych właśnie świętych, których relikwie są umieszczone wokół Najświętszego Sakramentu w ołtarzu głównym - mówił ks. Jędrzejewski.
Ksiądz Jędrzejewski podkreśla, że św. Kazimierz jest szczególnym patronem na nasze czasy. - Jest on przykładem świętego, który łączy w sobie bardzo mocne zaangażowanie w życiu społecznym, sprawowanie władzy, podejmowanie odpowiedzialności za ojczyznę ze świętością, pobożnością, z wielką miłością Pana Boga i to jest coś, czego dzisiaj bardzo potrzebujemy. O to trzeba się modlić dla rządzących, żeby mieli w sobie, jak św. Kazimierz, wielką i mądrość, i miłość do ojczyzny oraz troskę o ojczyznę, sprawy społeczne i ludzi im powierzonych i żeby umieli to łączyć, czerpiąc jak ze źródła z Pana Boga. Dzisiaj słychać bardzo głośne wołanie o rozdział Kościoła od państwa, o rozdzielenie sfery wiary i życia publicznego. Św. Kazimierz pokazuje, że dla chrześcijanina nie może być takiego rozdzielenia, że nie można oddzielić tego, co jest moją pracą zawodową, moim zaangażowaniem społecznym, co jest moją troską o ojczyznę, od wiary, którą w sobie mam - mówił ks. Jędrzejewski.