Pierwszym punktem celebracji była liturgia światła. Przed kościołem bp Solarczyk poświęcił ogień, na paschale wykreślił krzyż i cyfry bieżącego roku, a następnie zapalił go od poświęconego ognia. Uczestnicy procesji weszli później do świątyni, zatrzymując się wśród wiernych, by mogli odpalić od paschału swoje świece.

Następnie wierni w czasie liturgii słowa wysłuchali czytań ze Starego i Nowego Testamentu. W tej części zabrzmiały organy i dzwony oraz wybrzmiał hymn "Chwała na wysokości Bogu", który wraz z rozpoczęciem Wielkiego Postu został wyłączony z liturgii. Podczas śpiewu na ołtarz wrócił obrus, zapłonęły również świece.

Następnie bp Solarczyk wygłosił homilię. Zachęcał, abyśmy oczyma wiary zadali sobie pytanie i spróbowali na nie odpowiedzieć, co można zobaczyć i usłyszeć w grobie Zbawiciela, który zmartwychwstał. - Jesteśmy tu, nasze serca biją, oddychamy, Bóg daje życie! Bóg nas potrzebuje, kocha nas. Wpisał w człowieka dobro. Ważne jest, aby odkryć tę ufność, wierność, stałość Boga - mówił biskup radomski.

- Pięknem tej nocy, liturgii, modlitwy i wspólnoty jest to, że stajemy i wypowiadamy słowa: tak, chcę się zatrzymać, odkryć, chcę być człowiekiem Bożej mądrości. Chcę to zanieść i słyszeć cały czas, w każdym momencie życia - mówił dalej bp Solarczyk.

Na koniec prosił Boga, aby nas wspomagał każdego dnia. - Niech ta liturgia nas umocni, aby nasze życie i wiara, i to, co będzie świadectwem, które objawimy innym, potwierdzało, że chcemy należeć do Boga i wszystko, co jest w naszym życiu, Jemu oddać - modlił się bp Marek.

Kolejnym punktem Wigilii Paschalnej była liturgia chrzcielna. Wierni po odśpiewaniu Litanii do Wszystkich Świętych odnowili przyrzeczenia chrzcielne. Poświęcono również wodę.