Bp Artur Ważny przekonywał, że kapłan nie może uciekać od swojej natury, udawać, że jest kimś innym, bo wcześniej czy później pojawią się problemy w jego życiu osobistym czy w przekazie wiary, który realizuje w Kościele.
Biskup pomocniczy diecezji tarnowskiej podczas rekolekcji kapłańskich w sanktuarium maryjnym w Skarżysku-Kamiennej mówił, że kapłan jest brany z ludzi i dla nich jest przeznaczony. Podkreślał, że może również ulec słabościom. – I kiedy zapomina, że sutannę nosi mężczyzna z krwi i kości, stworzony przez Boga, to może zacząć żyć w świecie nieprzystającym do rzeczywistości. Dlatego tak ważne jest, aby do tych mocnych fundamentów wciąż wracać. Te fundamenty znajdujemy w Biblii, ale czasem próbujemy je sobie wymyślać, czytać po swojemu, czytać oczami świata. Boży pomysł na bycie mężczyzną odnajdziemy na kartach Pisma Świętego – mówił przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Konferencji Episkopatu Polski. – Często staram się o tym przypominać, aby uzmysławiać, że jesteśmy wielowymiarowi, nie jesteśmy tacy bardzo prości, jak to czasem próbuje się nam wmówić, ale mamy wielobarwną konstrukcję. Ważne, aby na nowo zdefiniować sobie pewne rzeczy. Bo świat potrzebuje zdrowych i prawdziwych kapłanów. Nie możemy uciekać od swojej natury, udawać, że jesteśmy kimś innym, bo wcześniej czy później pojawią się problemy w naszym życiu osobistym czy w przekazie wiary, który realizujemy w Kościele. Dla mnie osobiście jest to ważne odkrycie i staram się to przekazywać braciom kapłanom – stwierdził.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.