Mszę św. celebrowali proboszcz ks. Stanisław Nowak i poprzedni proboszcz parafii ks. Eugeniusz Tyburcy. Posługę w konfesjonale pełnił ks. Szymon Pikus. Wpatrzeni w św. Ritę obecną w znaku relikwii parafianie i przybyli goście, m.in. z Końskich, Stąporkowa, Radoszyc, Niekłania, Dziebałtowa, Pawłowa, Suchedniowa, Radomia powierzyli jej w składanych intencjach swoje prośby i dziękczynienia.

Jak podkreślił w trakcie nabożeństwa ks. Nowak, św. Rita była kobietą, której nie były obce ludzkie problemy i kłopoty, gdyż Bóg prowadził ją do siebie trudnymi drogami. - Te drogi pozostają tak bliskie ludziom wszystkich czasów. Przeżywamy obok radości, życiowe dramaty, małżeńskie problemy, rodzinne niesnaski, choroby, czy śmierć bliskich. Św. Rita została nam podarowana przez Boga, również nam, żyjącym w XXI wieku. Niech ona oręduje za nami. Zabierzmy z tego dzisiejszego spotkania przykład jej życia, a nade wszystko serce wypełnione ufnością i miłością do Boga i drugiego człowieka - mówił ks. Nowak.

Na zakończenie nabożeństwa pobłogosławione zostały róże przyniesione przez czcicieli św. Rity. - Przychodzimy z różami, aby zachwycać się pięknymi chwilami naszego życia jak płatkami róży, ale też ofiarować trudne momenty w życiu, jak kolce róży, bo tak często to piękno przeplata się z trudem naszego życia - podkreślił ksiądz proboszcz.

Czciciele św. Rity zgromadzą się ponownie na nabożeństwie 22 maja o 18.00, we wspomnienie liturgiczne św. Rity. Spotkanie to będzie miało uroczysty charakter i bogatą oprawę. To wielkie święto, tej, która jest dla wielu z nas nie tyle „ostatnią deską ratunku”, czy skuteczną orędowniczką u Boga, ile przyjaciółką, doradczynią, towarzyszką życia. Tym, którzy się modlą przez jej wstawiennictwo, nie zawsze chodzi o cuda, bądź jakieś spektakularne działanie. Czciciele św. Rity wierzą jej, czują jej opiekę i bliskość w codziennych sprawach.

  W nabożeństwach uczestniczą nie tylko parafianie. Archiwum parafii w Nieświniu