Otwórzmy serca na Ducha Świętego!

Postawmy nasze stopy na fundamencie Chrystusa, a wówczas nasze życie stanie się radosne – zachęcał T. Węgrzyn, który jest koordynatorem Ruchu Służba Odnowy Rodzinom i członkiem Rady Pastoralnej Odnowy w Duchu Świętym we Wrocławiu. Mówił, że przez 40 lat był grzesznikiem. – Pamiętam swoją spowiedź. To było doświadczenie miłości Boga. To był długi etap. Nawet jak żyłem w grzechu wyczuwałem, że obok mnie jest Duch Święty. Tylko ja nie chciałem Go przyjąć. W sakramencie spowiedzi spotkałem się z Chrystusem. Czułem, że cały brud ze mnie schodzi. Jak wyszedłem z kościoła zobaczyłem, że zza chmur wychodzi słońce. Pierwszy raz szedłem wyprostowany, a serce przepełniało się miłością – opowiadał.

oceń artykuł