Są świadectwem zwycięstwa Chrystusa

- Błogosławieni męczennicy radomscy uczą nas wiary w zmartwychwstanie - powiedział historyk Kościoła ks. Rafał Piekarski. Dzisiaj Kościół wspomina w liturgii pięciu błogosławionych męczenników radomskich. Do chwały ołtarzy wyniósł ich św. Jan Paweł II w 1999 roku w Warszawie.

Ksiądz Piekarski podkreślił, że na męczeństwo nie powinniśmy patrzeć w kontekście bohaterskiego końca życia, lecz w kontekście świadectwa, że ludzkie życie ma sens. - Obok krzyża i śmierci jest przede wszystkim zmartwychwstanie. Męczennicy radomscy uczą nas również modlitwy, miłości do Eucharystii, pracy i sumienności. Wypełniali swoje powołanie kapłańskie, oddając się pracy naukowej, duszpasterskiej w tym charytatywnej - powiedział ks. Piekarski. 

Błogosławieni męczennicy radomscy byli kapłanami. Zginęli w czasie II wojny światowej. Byli nimi: Kazimierz i Stefan Grelewscy, Kazimierz Sykulski, Bolesław Strzelecki i Franciszek Rosłaniec.

Księża Kazimierz i Stefan Grelewscy całe życie poświęcili ewangelizowaniu dzieci i młodzieży. Obaj zginęli w Dachau. Pierwszy został powieszony 9 stycznia 1942 roku, drugi zmarł w szpitalu obozowym 4 maja 1941 roku. Inny z duchownych, ks. Franciszek Rosłaniec, zmarł w tym obozie w listopadzie 1942 roku. Ks. Kazimierz Sykulski, heroiczny proboszcz i społecznik, został rozstrzelany 11 grudnia 1941 roku w Auschwitz. Wśród błogosławionych męczenników radomskich znajduje się także kapelan wojskowy ks. mjr dr Bolesław Strzelecki, niezmordowany opiekun ubogich, który w 1939 r. otaczał opieką duszpasterską parafię garnizonową w Radomiu. Wyczerpany nadludzką pracą, głodem i na skutek pobicia zmarł w opinii świętości i męczeństwa w szpitalu obozowym w Auschwitz 2 maja 1941 r. w wigilię Matki Bożej Królowej Polski.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..