Złota godzina w radomskim muzeum

Muzeum im. Jacka Malczewskiego zaprasza na wernisaż wystawy Justyny Adamczyk "Golden hour - złota godzina", który odbędzie się w najbliższy piątek 5 lipca o 17.00.

Osiągnięcia urodzonej w Opocznie Justyny Adamczyk przybliżył podczas konferencji prasowej Leszek Ruszczyk, dyrektor Muzeum im. Jacka Malczewskiego.

- "Złota godzina" trafiła do Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu. Jest to wystawa Justyny Adamczyk, młodej osoby związanej z Radomiem o niesamowitym talencie i niesamowitej sławie, bowiem pomimo młodego wieku osiągnęła już znaczący dorobek artystyczny i wystawienniczy, prezentując swoje prace m.in. w Londynie, Melbourne, Seulu, Chicago, Nowym Jorku, czy ostatnio w Berlinie. Jest absolwentką Zespołu Szkół Plastycznych im. Józefa Brandta w Radomiu oraz Akademii Sztuk Pięknych im. E. Gepperta we Wrocławiu. Cieszymy się, że wystawę możemy prezentować w naszym muzeum - mówił L. Ruszczyk.

Justyna Adamczyk dwukrotnie otrzymała stypendia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jej prace znajdują się w wielu kolekcjach prywatnych i publicznych, m.in. w polsko-niemieckiej fundacji OP ENHEIM we Wrocławiu, Muzeum Narodowym w Gdańsku oraz Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu.

Kuratorem wystawy jest Damian Jendrzejczyk. - Justyna posiada imponujący dorobek wystawienniczy i artystyczny, który zawdzięcza swojej niezwykłej pracowitości oraz determinacji. Po ponad 20 latach wraca do naszego miasta, aby podzielić się swoją twórczością i wrażliwością - mówił kurator.

Na wystawie zostaną zaprezentowane prace, które są częścią wieloletnich cykli, a także prace, które swoją wystawienniczą premierę będą miały w radomskim muzeum.

- Wystawa została podzielona na dwie części. Dekoracja pierwszej sali podporządkowana została pod wielkoformatową instalację "Don’t forget to remember me", czyli "Nie zapomnij o mnie pamiętać". Jest to instalacja w typie site-specific. Justyna montując ją, tworzy rodzaj żywego, dość upiornego organizmu, w którym podejmuje ważną społecznie tematykę, jaką jest pamięć zarówno o ofiarach wojny jak i przestępstw kryminalnych, by ich śmierć, cierpienia nie pozostały anonimowe ani zapomniane. Druga część wystawy jest już lżejsza. Odnosi się do tytułowej "złotej godziny", gdzie artystka przy pomocy symboli i zespołu form opowiada o ulotności ludzkiego losu - wyjaśnia D. Jendrzejczyk.

Do zwiedzenia wystawy zaprasza Justyna Adamczyk. - Jest to wystawa mówiąca o emocjach związanych z losem każdego człowieka. Zderza doświadczenie kruchości i trwałości ludzkich doświadczeń. Zmuszamy widza do przejścia z ciemności do chwili, w której odpoczywamy. Natomiast wracając z sali, która jest naszym odpoczynkiem, zmuszamy widza do przejścia ponownie przez ciemność, ale tym razem jesteśmy już gotowi do tego doświadczenia. Zapraszam do obejrzenia wystawy - mówi artystka.

Wystawę, której towarzyszy katalog, można zwiedzać do 3 listopada. Pierwsze oprowadzanie kuratorskie odbędzie się 21 lipca o 12.00.

Złota godzina w radomskim muzeum   Na wernisaż zapraszają: Leszek Ruszczyk, Damian Jendrzejczyk i Justyna Adamczyk. Marta Deka /Foto Gość
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..