Ksiądz Marcin Sajnóg będzie pracował na wyspie, gdzie ludzie dożywają nawet ponad 100 lat. Ciekawy kierunek obrał ks. Wojciech Prawda. Będzie pełnił posługę, gdzie wiara katolicka rodzi się pośród neonów. Natomiast ks. Jarosław Kęska najbliższy czas spędzi w kraju określanym "najstarszą córą Kościoła".
Biskup radomski Marek Solarczyk pozytywnie odpowiedział na prośbę biskupa włoskiej diecezji Ozieri o przysłanie do pracy jednego kapłana, którym będzie Marcin Sajnóg. Na Sardynii przebywał w latach 2011-14.
– Było to piękne doświadczenie pracy z ludźmi i współpracy z proboszczem. Mieliśmy przedszkole parafialne, dom opieki dla ludzi chorych i starszych, prężnie działała Akcja Katolicka dzieci i młodzieży. I mieliśmy jeszcze malutką, bo zaledwie 65-osobową parafię, w której trzy razy w tygodniu były celebrowane Msze Święte. Mam nadzieję, że i tym razem moja posługa na Sardynii będzie owocna – wierzy ks. Sajnóg.
Ks. Jarosław Kęska został skierowany do posługi duszpasterskiej we Francji. Prawdopodobnie będzie to diecezja Wersal. – Kościół z natury jest misyjny. Jeśli Bóg powołuje, daje charyzmaty, pewne doświadczenie i to wszystko przyczyniło się do tego, że taki właśnie kierunek duszpasterski wybrałem. Mieszkałem w tym kraju przez 2 lata. Opanowałem język, liczę, że łatwiej będzie wejść w pracę duszpasterską. Wiem na razie tylko tyle, że samodzielnie będę prowadził parafię i pracował wśród Polonii i Francuzów – mówi ks. Kęska, który przebywał we Francji w latach 2009-201, najpierw w Lille, później w Paryżu.
Ks. Wojciech Prawda będzie pełnił posługę duszpasterską w amerykańskiej diecezji Reno, wchodzącej w skład metropolii Las Vegas. – Jakie mam nadzieje związane z wyjazdem? Z Bogiem podejmować wyzwania na płaszczyźnie duszpasterskiej, iść w świat i dokonywać wielu dzieł – powiedział ks. Prawda.