Biegacze wyruszyli 11 sierpnia z placu Wyższego Seminarium Duchownego w Radomiu. Na Jasną Górę będą pielgrzymować trzy dni. Z pątnikami zmierzającymi na Jasną Górę w pieszej diecezjalnej pielgrzymce spotkają się 13 sierpnia na Przeprośnej Górce.
W pielgrzymce uczestniczy 40 biegaczy. Mają do pokonania około
Przed wyruszeniem na trasę pielgrzymi i odprowadzające ich osoby uczestniczyli w Mszy Świętej sprawowanej w kościele pw. Chrystusa Kapłana, znajdującym się na placu seminarium. Eucharystię celebrował posługujący w Mołdawi ks. Artur Chruślak, który po raz kolejny pielgrzymuje z grupą biegową. - Do biegania przed laty zachęcił mnie Tadeusz Kraska. Widzę w tym ogromną wartość dla siebie. Zachwyca mnie niesamowity duch walki, zmagania i otwartości na Pana Boga ludzi, którzy uczestniczą w tej pielgrzymce biegowej - wyjaśnia ks. Chruślak.
Ksiądz Artur na trasie duchowo towarzyszy pielgrzymom. - Chcę ich wspierać, być otwartym, zauważać ich smutek, zmęczenie. Dla wielu ludzi to są rekolekcje w drodze. Oni zadają mnóstwo pytań, dzielą się swoimi wątpliwościami w wierze. Czasem spowiadam podczas biegu. To są niesamowite chwile. Pan Bóg posługuje się różnymi sytuacjami, żeby człowieka spotkać, przybliżyć do siebie, pokazać mu swoją miłość. Pielgrzymowanie jest zawsze szansą na nawrócenie, na przemianę. Cieszę się, że mam możliwość posługiwania biegaczom. Czuję się potrzebny. Będę się starał towarzyszyć, ale sam bardzo dużo korzystam z tego, co się dzieje na pielgrzymce - przekonuje kapłan.
Każdy z pielgrzymów do Matki Bożej zanosi własne intencje.
Małgorzata Dańska w pielgrzymce biegowej uczestniczy po raz pierwszy. - Biegam od kilku lat. Dużo moich znajomych uczestniczy w pielgrzymce biegowej. Zachęcili mnie do tego. Modlę się przede wszystkim o zdrowie dla mamy, dla dzieci, dla rodziny - mówi Małgorzata.
Ania biegnie po raz szósty. - Zawsze mam dużo intencji. O modlitwę proszą mnie znajomi, ale mam też swoje intencje. Zawsze jest za co dziękować i o co prosić. Mój syn pięknie zdał maturę, dostał się na studia. Z mężem obchodzimy 30. rocznicę ślubu - mówi Ania. - Ta pielgrzymka to jest niesamowite wydarzenie. Spotykamy ludzi, których nie widzimy cały rok. Witamy się, rozmawiamy, jak z bliskimi, z rodziną. Jest wspaniała atmosfera. W tym zwariowanym świecie, gdzie biegamy od szczytu do szczytu, a na szczycie nie podziwiamy, tylko zastanawiamy się, gdzie by tu lecieć na następną górę, pielgrzymka to jest taki czas, gdzie można się zatrzymać, pobyć ze sobą, z Panem Bogiem, z innymi, pomyśleć, o tym, co ważne - dodaje pątniczka.
Z pątnikami zmierzającymi na Jasną Górę w pieszej diecezjalnej pielgrzymce biegacze spotkają się 13 sierpnia na Przeprośnej Górce. Tam nastąpi rozwiązanie części biegowej i już wspólnie będą podążać do Częstochowy.
Pielgrzymkę biegacze rozpoczęli na placu WSD w Radomiu. Marta Deka /Foto Gość