Parafialne grupy pielgrzymkowe z południowo-zachodniej części diecezji radomskiej, są w drodze do Matki Bożej Częstochowskiej. Na Jasną Górę dotrą 25 sierpnia, by dzień później wziąć udział w uroczystościach ku czci Matki Bożej Częstochowskiej. Pielgrzymi do domów wrócą - również pieszo - 28 sierpnia.
Dzisiaj na pątniczy szlak wyruszyła grupa z parafii św. Aleksego w Przedborzu. Przewodnikiem kompanii jest wikariusz parafii ks. Stanisław Obratański. – Jest nas 150 osób. Towarzyszy nam wielka radość, bo idziemy do naszej Matki. Chcemy modlić się w intencji ojczyzny i o pokój na świecie, a przede wszystkim o pokój w naszych sercach i rodzinach – powiedział ks. Obratański, któremu pomagają w drodze księża: Michał Bartosiak i Piotr Auguścik.
Wśród pielgrzymów jest pan Piotr. - Idę ze swoimi problemami w sercu. Modlę się o to, aby Matka Boża pomogła mi je pokonać – powiedział pielgrzym. – Moją intencją jest podziękowanie za moje dotychczasowe życie i prośba o błogosławieństwo na dalszą drogę – dodała Klaudia.
Od wczoraj na trasie pielgrzymki jest grupa z Gowarczowa. Do Częstochowy idzie 66. raz. Uczestniczy w niej w niej ok. 100 pątników. Proboszcz gowarczowskiej parafii ks. proboszcz Dariusz Stańczyk poinformował, że kroniki jasnogórskie w XIX wieku odnotowywały, że grupa liczyła aż 300 osób. Podobny trend był widoczny jeszcze w okresie międzywojennym, gdzie do Częstochowy wyruszało ok. 200 osób. Podobnie było jeszcze na początku lat 80. XX wieku.
Jedną z najstarszych grup pielgrzymkowych jest grupa z Radoszyc. W drodze jest od środy, 21 sierpnia. Pątnicy wyszli w kierunku Częstochowy po raz 174. Kolumna liczy 115 osób, choć po drodze przyłączają się kolejni pielgrzymi. Przewodnikiem grupy jest ks. Marcin Cabaj. Wśród pielgrzymów jest Włodzimierz Pietrusiewicz. Na Jasną Górę idzie po raz 50. W minionych latach pielgrzymom z Radoszyc towarzyszyły wozy z końmi, które były przyozdobione kolorowymi wstążkami i obrazkami ze świętymi patronami. Później konie pociągowe zastąpiły ciągniki.