Św. Rita pokazuje, że trzeba wierzyć w potęgę miłości

W kościele w Nieświniu 22 sierpnia odbyło się kolejne nabożeństwo do św. Rity. Wierni modlili się za jej wstawiennictwem i powierzali świętej kolce z róży swojego życia - to, co ich boli, uwiera, ale też to, co ich raduje.

Mszy św. przewodniczył ks. Wiesław Bujak z parafii Buchdorf w Niemczech, homilię wygłosił ks. kan. Jacek Wieczorek, proboszcz parafii pw. św. Mikołaja w Końskich, dziekan dekanatu koneckiego, a posługę w konfesjonale sprawowali ks. Szymon Pikus i proboszcz sąsiedniej parafii w Rogowie ks. Kazimierz Granowicz.

Ks. Stanisław Nowak, proboszcz parafii w Nieświniu, powiedział, że na kolejnym spotkaniu św. Rita zjednoczyła ze sobą wiernych z różnych krańców diecezji radomskiej, z miejscowości ziemi świętokrzyskiej, mazowieckiej i łódzkiej.

- Zatrzymujemy się nad życiem św. Rity i choć ono dokonało się wieki temu, to jednak mówi nam, że jest ona ponadczasowa. To życie pokazuje, że wiele możemy z niego zaczerpnąć. Życie świętych jest zawsze dla nas żywą ziemią. Ona ciągle przemawia. Kto z nas nie spotkał się z taką sytuacją, która po ludzku jest niemożliwa, która jest trudna do rozwiązania, do wyobrażenia, że to jest w ogóle możliwe, żeby znaleźć jakąś drogę wyjścia - mówił w homilii ks. Wieczorek.

Dziekan konecki powiedział, że przez 5 lat studiów rzymskich, jeździł do Casci po to, żeby służyć w konfesjonale pątnikom. Tam doświadczył prostej pobożności, która go zachwyciła. Jak zaznaczył, Rita nie przestaje fascynować i dzisiaj, jest świętą przez zdumiewającą jej normalność. To matka, małżonka, wdowa, siostra zakonna, mistyczka. To święta, która przeżyła wiele sytuacji, jak z naszego życia. Ona prowadziła życie proste, a zarazem była heroicznością cnót. Rita pokazuje, że trzeba wierzyć w potęgę miłości. To jest nasza droga, droga miłości, droga przebaczania dzień po dniu. My dziś modlimy się do niej, przychodząc jak pielgrzymi udręczeni. Jej czcicielami są w dużej mierze osoby w trudnym położeniu. - Przedstawiajmy Ricie ze śmiałością, z odwagą nasze intencje i wypraszajmy pokój, radość i pojednanie - powiedział ks. Wieczorek.

Wypełniony czcicielami św. Rity kościół, zabrzmiał podczas nabożeństwa pieśniami ku czci św. Rity, modlitwami oraz ponad stu pięćdziesięcioma prośbami i podziękowaniami, które złożyli czciciele Rity, a także pielgrzymi idący na Jasną Górę z Ziemi Przysuskiej, Mirowa, Wygody i Czarnolasu oraz diecezji warszawsko-praskiej.

Następne nabożeństwo w Nieświniu odbędzie się w niedzielę 22 września o 18.00.

Św. Rita pokazuje, że trzeba wierzyć w potęgę miłości   Wierni ucałowali relikwie św. Rity. Archiwum parafii Św. Rita pokazuje, że trzeba wierzyć w potęgę miłości   Homilię wygłosił ks. Jacek Wieczorek. Archiwum parafii Św. Rita pokazuje, że trzeba wierzyć w potęgę miłości   Uczestnicy nabożeństwa do świątyni przynieśli róże. Archiwum parafii
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..