Około 1600 diecezjan wzięło udział w Apelu Młodych, który 21 września pod hasłem "#comealive" - ożyw się" - odbył się na pl. Corazziego.
Apel Młodych to szczególne wydarzenie dla młodzieży w naszej diecezji. Zorganizowano go po raz 11. - Ci młodzi są tu ze sobą i dla siebie. To ważne, że człowiek może swoje życie złączyć z wiarą. Młodzi ludzie pokazują, że wierzą, a życie z Bogiem daje im siłę na to, co przeżywają. Dla nas, starszych, to wielka lekcja. W Ewangelii z niedzieli, która będzie jutro rozważana, Pan Jezus daje przykład dziecka, a dzisiaj mamy przykład młodych ludzi szczerych, nieraz bezkompromisowych, poszukujących odpowiedzi na pytania, które ich nurtują. Trzeba być gotowym na to, że mogą one nas zaskoczyć. Moje wieloletnie doświadczenie bycia z młodymi przekonuje, że jeżeli ta odpowiedź jest konkretna, to staje się dla nich wskazówką na całe życie – mówi bp Marek Solarczyk.
Wydarzenie rozpoczęły tańce lednickie prowadzone przez Ruch Światło–Życie. Konferencję wygłosił ks. Michał Podsiadły, wikariusz parafii pw. św. Mikołaja w Końskich. – Chcieliśmy pokazać naszym młodym przyjaciołom przez świadectwo, słowo Boże, co to znaczy wrócić do życia i jak Jezus przywraca to życie – mówi ks. Michał.
Wraz z ks. Podsiadłym konferencję prowadzili Emilia Krzyżanowska, animatorka Ruchu Światło–Życie, i Marcin Hernik, pedagog ulicy. Emilia mówiła o stracie, jakiej doświadczyła w swoim w życiu i jak Jezus się tym zajął. – Lekarstwem na kryzys w życiu jest słowo Boże, Ono jest żywe i działa w naszym życiu. Będąc z Jezusem, nie mamy się czym przejmować – mówi Emilia.
Gościem wieczoru był zespół Wyrwani z Niewoli. Tradycyjnie spotkanie zakończyła adoracja Najświętszego Sakramentu. Uwielbienie Pana Jezusa poprowadził zespół Jak Najbardziej. Bp Marek Solarczyk wręczył ks. Krystianowi Korbie, wikariuszowi w Solcu nad Wisłą, nominację na funkcję koordynatora Światowych Dni Młodzieży w diecezji radomskiej.
W Apelu Młodych uczestniczyło około 1600 osób. Wraz z ks. Arturem Spasińskim, wikariuszem parafii pw. NMP Królowej Polski w Pionkach, do Radomia przyjechało 40 osób. – Te apele są ważne dla młodego człowieka, bo jest to spotkanie przede wszystkim z Chrystusem Eucharystycznym, którego możemy uwielbiać w Najświętszym Sakramencie, ale również jest to spotkanie z drugim człowiekiem. Gromadzimy się tu z całej diecezji, a dzięki temu możemy okazywać przykazanie miłości do bliźniego, do czego wzywa nas Chrystus. Apel Młodych jest przede wszystkim uwielbieniem, modlitwą i radością – przyznaje ks. Spasiński.
– Te apele nas integrują, możemy się dobrze bawić i integrować z innymi, spotykamy tu ludzi, którzy, tak jak my wierzą w Pana Boga – mówi Krzysztof Kowalski z parafii pw. NMP Królowej Polski w Pionkach. – Dla mnie te apele są bardzo ważne, bo można tu lepiej poznać Pana Boga, wielu ludzi i zintegrować się – dodaje jego kolega Marcel Drab.
Amelia Dyziak z parafii w Bierwcach przyjechała do Radomia, żeby zintegrować się z ludźmi. – Są kochani, kierują się wartościami i tylko z takimi ludźmi chciałabym się kolegować. Bije od nich dobro. Wiara pełni bardzo ważną rolę w moim życiu, umacnia mnie, pomaga mi iść do przodu, jest drogowskazem, by nie wpaść w złe towarzystwo. Pan Bóg pomaga w trudnych chwilach – przyznaje Amelia.
Organizatorami apelu byli ks. Mariusz Chamerski, diecezjalny duszpasterz młodzieży i Liturgicznej Służby Ołtarza, i ks. Adrian Jakubiak, duszpasterz akademicki i diecezjalny asystent Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży. – Bardzo się cieszymy że już po raz 11 możemy się spotkać w centrum Radomia, pokazując, że w naszej diecezji jest wielu młodych ludzi, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa. Spotykamy się pod hasłem "#comealive" – ożyw się", żeby chwalić Jezusa Chrystusa. To jest bardzo ważne, że potrafimy dzisiaj zostawić media społecznościowe, one są potrzebne, ale warto też spotkać się z drugim człowiekiem. Jest około 1600 młodych ludzi i to jest piękne, że chcemy spotykać się dla Jezusa Chrystusa, bo przecież to On nas tu zebrał – mówi ks. Jakubiak.