Biskup Piotr Turzyński odsłonił i poświęcił pomnik błogosławionego ks. Jerzego Popiełuszki, który stanął przy kościele pw. Najświętszego Serca Jezusowego w Skarżysku-Kamiennej.
Uroczystość odbyła się dzisiaj, 19 października, z okazji 40. rocznicy męczeńskiej śmierci kapelana Solidarności. W jej trakcie ks. Czesław Banaszkiewicz z Warszawy, przyjaciel i spowiednik bł. ks. Jerzego, przekazał jego relikwie miejscowej wspólnocie parafialnej.
W homilii bp Turzyński nazwał ks. Jerzego Popiełuszkę sługą Ewangelii, prorokiem i chrześcijaninem, który swoim życiem, słowem i męczeństwem głosił Ewangelię miłości. - On jest nam dzisiaj potrzebny! Bardzo się cieszę, że chcecie, aby był wśród was. Ks. Jerzy zachęca nas do tego, abyśmy we współczesnym świecie byli niezłomnymi świadkami miłości! Dzisiaj trzeba być świadkiem prawdy i miłości! - mówił biskup pomocniczy radomski.
W dalszej części homilii mówił o lekarzach, którym rządzący każą zabijać nienarodzone dzieci, oraz nauczycielach, którzy nie chcą uczyć dzieci tego, że jest więcej płci, niż dwie. - Stanięcie po stronie swoich obowiązków zawodowych, po stronie prawdy, stanięcie czasem wbrew tym, którzy rządzą, czyż to nie jest odwaga? Dzisiaj też trzeba być odważnym i mężnym, żeby przyznać się do chrześcijaństwa. Na współczesne czasy ks. Jerzy jest bardzo potrzebny. Jego niezłomność, stawanie po stronie Ewangelii miłości, jest bardzo ważne, bo przy całym zmaganiu, jakie istnieje dzisiaj, nie możemy nienawidzić. Mamy kochać, mamy zło zwyciężać dobrem! I to jest właśnie siła! - powiedział bp Piotr Turzyński.
Po poświęceniu pomnika ks. prałat Czesław Banaszkiewicz dziękował Bogu, że pozwolił nam, aby męczennik za wiarę i prawdę zamieszkał w tym mieście. - To jest wielka radość, że ks. Jerzy może być wśród nas. To był kapłan wielkiej wiary i miłości. Był zakochany w Matce Bożej. Nie rozstawał się z różańcem - przypomniał ks. Banaszkiewicz.
Wcześniej przybyłych wiernych, powitał proboszcz parafii ks. Jan Kularski, który przypomniał, że od 40 lat sprawowana jest Msza św. w intencji ojczyzny w dniu męczeńskiej śmierci kapelana Solidarności. - Przez te lata, po zakończeniu liturgii, wszyscy udawali się na plac przed kościołem, gdzie stał symboliczny krzyż, aby przypomnieć pamięć ks. Jerzego i modlitwą ogarnąć naszą ojczyznę. W tym czasie podejmowane były różne inicjatywy, aby upamiętnić bestialską śmierć ks. Popiełuszki - mówił ks. Kularski.
Dwa lata temu członkowie Związku Solidarności Emerytów i Rencistów w Skarżysku-Kamiennej wyszli z propozycją postawienia pomnika ku czci kapelana Solidarności. - Cztery razy podejmowano próbę w tej sprawie. Dzisiaj stało się to faktem. Wszyscy czujemy wielką radość, że mamy pomnik. Chcę podziękować Stanisławowi Głowackiemu, przewodniczącemu Krajowej Sekcji Przemysłu Zbrojeniowego NSZZ „Solidarność”, który wspierał nas w tej inicjatywie - powiedziała Anna Jóźwik, przewodnicząca miejscowego związku zawodowego.
W koncelebrze uczestniczyli m.in. ks. Marek Fituch, kanclerz Kurii Diecezji Radomskiej, i ks. Jerzy Karbownik, kustosz miejscowego sanktuarium MB Ostrobramskiej. W trakcie liturgii śpiewał chór parafialny „Sursum Corda”.