We wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych bp Marek Solarczyk sprawował Mszę Świętą na cmentarzu przy ul. Limanowskiego w Radomiu. Biskup radomski przypomniał, że 2 listopada przypada rocznica śmierci sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego.
Eucharystię celebrowali bp Marek i ks. Andrzej Tuszyński, proboszcz parafii pw. św. Wacława. W homilii biskup radomski powiedział, że to, co łączymy z naszymi bliskimi zmarłymi, to wspomnienie domu. - Byli z nami, przeżywaliśmy z nimi nasze sprawy. Jeżeli próbowalibyśmy spojrzeć na tajemnicę naszego życia i naszej wiary, dla nas jest to tajemnica domu, ale patrząc oczyma wiary, można by było wręcz powiedzieć, że to jest mieszkanie, w którym my tworzymy nasze życie, w którym my nasłuchujemy, co jest poza nim i próbujemy odczytywać to, co jest darem i bogactwem Bożego życia. Tajemnica ludzkiej śmierci jest swoistym wyjściem z tego naszego domu i pójściem do domu Ojca. Wychodzimy i objawia się nam tajemnica Bożych darów - mówił bp Solarczyk.
Biskup radomski powiedział, że opiekunem, nauczycielem, przewodnikiem i naszą nadzieją jest Jezus Chrystus. - On przeszedł ze śmierci do życia. Otrzymujemy tę możliwość i nadzieję, że za ścianami domu naszego życia jest to, co jest od Boga. Próbujemy to odczytywać. To jest ten wyjątkowy dar, nadzieja ale i nasza wdzięczność, bo kiedy wspominamy tych, którzy już zakończyli ziemską drogę, to przecież dociera do nas, ile dzięki nim zrozumieliśmy, ile oni nas nauczyli, ile nam zostawili przykładów, świadectw ich życia ale i wiary - podkreślił bp Solarczyk.
Na zakończenie homilii bp Marek przypomniał, że dzisiaj, 2 listopada przypada rocznica śmierci sługi Bożego bp. Piotra Gołębiowskiego. - Umarł podczas sprawowania Mszy Świętej. Przyjął Komunię i dla niego ta tajemnica śmierci Chrystusa była już tajemnicą i jego przejścia do chwały nieba. Kiedy dzisiaj to rozważamy, to dziękujemy za to, że Bóg nam ofiarował dar wiary, że inni nam pomagają i pomagali go przeżywać. To jest bogactwo, że się potrafimy zatrzymać, że się modlimy, że stojąc nad grobami naszych bliskich, docierają do nas te tajemnice, które są wieczne. Może nie wszystko rozumiemy, nie wszystko potrafimy wytłumaczyć, ale nie jesteśmy sami, jest ten, który nas prowadzi - Jezus Chrystus. Niech będzie darem wiecznej chwały dla naszych bliskich zmarłych, niech będzie umocnieniem naszej wierności i wytrwałości, która sprawia, że my odkrywamy to, co Boże, że możemy i prosimy, aby pełnia Bożych darów objawiła się w życiu naszych bliskich zmarłych, aby wszyscy nieśli w sobie tę wdzięczność i wrażliwość i tę tęsknotę, aby tutaj, na ziemi wierzyć i z wiarą przeżywać bliskość Boga, aby kiedyś uczestniczyć w Jego życiu na wieki - mówił bp Marek.