Potrzebna modlitwa o łaskę pokoju

Jak podkreśla ks. Machnio, obecnie odczuwa się wysokie napięcie emocjonalne wśród ludzi, ponieważ sytuacja w Ukrainie zaognia się. - Każdego dnia słyszymy kolejne komunikaty o zniszczonych budynkach, o śmierci niewinnych ludzi. Również coraz częściej do nas docierają sygnały alarmowe o nadchodzącym bombardowaniu. Jest trudno, ale myślę, że w tej sytuacji, którą przeżywamy w Ukrainie, ważne jest, aby modlić się i prosić Boga o łaskę pokoju - mówi kapłan.

W parafii w Kołomyi podczas każdej Mszy św. wierni modlą się do św. Michała Archanioła, patrona Ukrainy, o łaskę pokoju. - Pokój jest bardzo potrzebny. Coraz więcej ludzi potrzebuje pomocy i przyjeżdża do zachodniej Ukrainy, niby spokojnej części tego kraju, aby szukać odpoczynku od zniszczenia psychicznego, spowodowanego ciągłymi napadami ze strony Federacji Rosyjskiej - tłumaczy ks. Machnio.

W parafii organizowana jest pomoc psychologiczna, ponieważ przebywa tam w dalszym ciągu 46 osób, które potrzebują ciągłej pomocy. Są to dzieci, kobiety, inwalidzi. - Ludzie, którzy stracili swój dom, szukają miejsca w naszej parafii, w naszym mieście. Z całego serca staramy się im pomóc jak najlepiej odnaleźć się w nowych realiach życia, wojna wyrwała ich z prywatnego życia we wschodniej Ukrainie - mówi kapłan.

Ksiądz Michał zaznacza, że zbliżające się święta Bożego Narodzenia mogą być niespokojne, aczkolwiek wszystko w rękach Bożych. - Modlimy się, to jest dzisiaj główna broń nas, katolików, w Ukrainie. Prosimy Boga o łaskę zakończenia lub zatrzymania tej wojny, która niesie śmierć niewinnych ludzi. Bardzo proszę wszystkich o to, aby modlić się i wspierać Ukrainę modlitwą. Ta modlitwa jest nam bardzo potrzebna. Wszyscy już jesteśmy zmęczeni tą wojną, ale musimy się wspierać jako ludzie wierzący. Dzisiaj szczególnie potrzebna jest pomoc modlitewna i szturm do nieba o łaskę pokoju - prosi ks. Machnio.