Wernisaż wystawy "Inwazja" w Muzeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu odbędzie się 20 grudnia o 17.00. Będzie to ekspozycja przyrodnicza ukazująca problematykę negatywnego wpływu inwazyjnych gatunków obcych roślin i zwierząt na stan i kondycję rodzimego środowiska przyrodniczego.
Ekspozycja ma przedstawiać pochodzenie, specyfikę, drogi rozprzestrzeniania i zwiększania zasięgów występowania wybranych gatunków inwazyjnych, zagrożenia przez nie powodowane, aktualny stan prawny tej tematyki w ujęciu europejskim i krajowym, a także sposoby eliminacji niepożądanych elementów gatunkowych. Gatunki inwazyjne są istotnym czynnikiem globalnego wymierania gatunków.
Jak wyjaśnia Marek Słupek, kierownik działu przyrody i kurator ekspozycji, pomysł tej wystawy narodził się prawie 20 lat temu. - Roboczy tytuł brzmiał "Emigranci świata zwierząt" i w grę wchodziły naturalne migracje czy też wędrówki zwierząt. Zmiany środowiska przyrodniczego, także zmiany legislacyjne, wymusiły zawężenie tej tematyki do aktualnego problemu, jakim są inwazyjne gatunki obce i wpływ tych gatunków na nasze rodzime środowisko przyrodnicze. To był punkt wyjścia do naszej wystawy - mówi Marek Słupek.
Wystawa zostanie zorganizowana głównie w oparciu o okazy dermoplastyczne zwierząt z kolekcji własnej Działu Przyrody muzeum jak również eksponaty wypożyczone z innych placówek muzealnych i badawczych. Wystawę tworzyć będą również modele zwierzęce i roślinne, fotogramy oraz plansze opisowe.
- Zaprezentujemy 44 okazy i 14 modeli roślin i zwierząt. Sporą cześć stanowią nasze własne eksponaty, pozyskane w ostatnich latach. A pozyskaliśmy m.in. jelenia sika, mundżaka chińskiego czy ostronosa rudego. Postanowiliśmy pokazać także trzy gatunki, które poza tą urzędową listą się znalazły, ale zapewne niedługo na nią trafią. To nawłoć kanadyjska - dosyć rozpowszechniona na naszych łąkach, a ta dominacja spowodowana jest tym, że nawłoć wydziela substancje hamujące wzrost innych roślin. Będą także topinambur, czyli słonecznik bulwiasty oraz aleksandretta obrożna, piękna zielona papuga - podkreśla kurator wystawy.
Współorganizatorem ekspozycji jest radomska Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych. Edyta Nowicka, rzeczniczka prasowa RDLP, zaznaczyła, że problem inwazyjnych gatunków obcych staje się coraz bardziej palący. Wskazała na potrzebę edukacji społeczeństwa. - Mam nadzieję, że ta wystawa przyczyni się do wzrostu świadomości społecznej. Ona ma olbrzymi wymiar edukacyjny. Warto wiedzę o gatunkach inwazyjnych upowszechniać, bo wiele możemy zrobić sami, np. zgłaszać występowanie gatunków obcych - mówi Edyta Nowicka.
Prolog do wystawy stanowić będzie "Stachuriada polska". - Będzie to coś w rodzaju wstępu do "Inwazji" czy łącznika między naszymi ekspozycjami. To taka niezwykła podróż po polskich drogach i bezdrożach, a prezentowane fotografie zostały wykonane przez członków Radomskiego Towarzystwa Fotograficznego i Klubu Przyrodników Regionu Radomskiego - mówi Ilona-Pulnar Duszyk, zastępca dyrektora Muzeum im. Jacka Malczewskiego.
Na tej wystawie pojawią się cytaty z poezji Edwarda Stachury. - Stachura znany jest pewnie temu trochę starszemu pokoleniu, ale mamy nadzieję, że - przez to, że przybliżymy jego postać i zaserwujemy dawkę wiedzy i emocji wizualnych - zainteresuje się jego twórczością i jego sylwetką również młodsze pokolenia - mówi Ilona Pulnar-Duszyk.
Wystawa czynna będzie do 31 marca 2025 roku.