W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób, wśród nich przedstawiciele duchowieństwa, władz samorządowych, firm, instytucji, stowarzyszeń, placówek oświatowych oraz współpracownicy i sympatycy OR WOT.
Spotkanie wigilijne Ośrodka Reprezentacyjnego Wojsk Obrony Terytorialnej odbyło się 17 grudnia w hali Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Radomiu.
Ośrodek działa rok, a już na stałe wkomponował się w działalność proobronną i kulturalną Radomia. - Pamiętając o naszych tradycjach, o budowaniu rodzinnej atmosfery, akceptacji społecznej, zorganizowaliśmy spotkanie wigilijne sympatyków i całej społeczności OR WOT. Budujemy z nimi dobre relacje. Wyznaję zasadę, że bez akceptacji społecznej nie możemy budować formacji sił zbrojnych w danym regionie. Dla mnie bardzo ważna jest wzorowa współpraca cywilno-wojskowa, ale również ważna jest społeczność naszej jednostki wojskowej. Żołnierze podnoszą swoje kwalifikacje po to, żeby Orkiestra Reprezentacyjna WOT i Kompania Reprezentacyjna WOT jak najlepiej reprezentowały ziemię radomską na terenie całego kraju, ale również poza jego granicami, bo takie projekty będziemy w przyszłości realizować - płk Łukasz Baranowski, komendant Ośrodka Reprezentacyjnego WOT.
Uroczystość rozpoczął koncert Orkiestry Reprezentacyjnej Wojsk Obrony Terytorialnej, która na tę okoliczność przygotowała trzy kolędy oraz piosenkę "Znak pokoju". Ja mówi kapelmistrz orkiestry st. chor. sztab. Tomasz Chwaliński, to był dla nich owocny rok. Orkiestra zagrała 120 koncertów.
W wydarzeniu wzięło udział kilkaset osób, wśród nich przedstawiciele duchowieństwa, władz samorządowych, firm, instytucji, stowarzyszeń, placówek oświatowych oraz współpracownicy i sympatycy OR WOT. W imieniu władz miasta życzenia Ośrodkowi Reprezentacyjnemu WOT złożył wiceprezydent Łukasz Molenda, a w imieniu samorządowców - starosta przysuski Marian Niemirski.
Błogosławieństwa udzielił zgromadzonym bp Marek Solarczyk. - Życzę, żeby Ośrodek Reprezentacyjny WOT się rozwijał. W codziennej czasem niezauważalnej, wymagającej ogromnego poświęcenia służbie niosą blask, wymaga to przygotować i poświęcenia. Jest to miłe dla oka, dla ucha i potwierdza to poświęcenie, które oni niosą jako żołnierze Wojska Polskiego - mówił biskup radomski.
Na zakończenie wszyscy przełamali się opłatkiem i złożyli sobie życzenia.