- Niech każdy mężczyzna w waszych oczach ujrzy samego Boga - mówił ks. Dariusz Kowalczyk, przewodniczący Zarządu Fundacji "Dzieło Nowego Tysiąclecia", który wieczorem 30 stycznia był gościem spotkania wspólnoty Bożych Kobiet w Radomiu. W programie była Msza św. w kościele Matki Bożej Miłosierdzia oraz wykład "Dziękuję Ci kobieto za to, że jesteś kobietą!". W koncelebrze uczestniczył ks. Krzysztof Bochniak, diecezjalny duszpasterz rodzin.
Ks. Kowalczyk z niepokojem zauważył, że współczesny świat dąży do tego, aby kobieta była przedmiotem pożądania przez mężczyzn. – Można odnieść wrażenie, że dopóki jest pożądana, jej życie ma sens. Dlatego tak modne stały się operacje plastyczne. Nie mówię tu o zabiegach koniecznych z punktu widzenia medycznego. Byłem świadkiem, jak dyrektor jednej ze szkół poinformował, że tylko w jednym miesiącu, cztery dziewczyny trafiły do szpitala z powodu powikłań restrykcyjnej diety. Dzisiaj stawiam pytania: czy to jest miłość i czy to jest szacunek do samej siebie? Gdzie jest delikatność kobiety? Gdzie jest właśnie kobieta? – mówił przewodniczący Zarządu "Fundacji Dzieło Nowego Tysiąclecia".
Dodał, że tylko od samych kobiet zależy, czy mężczyźni, będą przed nimi klękać. – Jeżeli będziesz podobna do Niepokalanej, to wówczas każdy mężczyzna klęknie przed wami, nawet na dwa kolana i wręczy pierścionek zaręczynowy. Dante w „Boskiej komedii” w oczach ukochanej kobiety rozpoznaje Chrystusa. I właśnie to jest wasze powołanie, aby mężczyźni dostrzegali w waszych oczach samego Boga. Współczesnemu światu macie objawiać swoją delikatność, czułość, miłość, a nie być obiektem pożądliwości. To jest największe powołanie kobiety – zachęcał ks. Kowalczyk.
W spotkaniu Bożych Kobiet uczestniczyło ok. 80 osób. Wśród nich Grażyna Koptas. – Myślę, że takie spotkania są potrzebne dla kobiet, aby w dzisiejszym świecie wypełnić się tym, co mówi Bóg, aby swoje życie wzorować na Maryi – powiedziała mieszkanka podradomskiego Makowca.
Jedna z liderek wspólnoty Barbara Kobylarczyk mówi z kolei o potrzebie organizacji spotkań, które przyczyniają się rozwijania i pielęgnowania kobiecości. – Mamy być właśnie takim blaskiem kobiety, która napełnia się Bogiem i żyje tym, promieniując na innych. To jest niezwykle potrzebne w społeczeństwie, żeby kobieta tworzyła domowe ognisko – podkreśliła.
– W świecie, którym nie ma więzi, trzeba robić wszystko, aby odwrócić to zjawisko. Mamy w sobie nadmiar miłości do dzieci, ale potem, kiedy dzieci wyfruwają w domu, trzeba tę miłość jakoś rozdawać. Jest wiele kobiet, które potrzebują od nas pomocy, wsparcia i dobrego słowa. Życie jest trudne i trzeba się wzajemnie mobilizować, motywować i wspierać. A kobiety to potrafią, dlatego warto, żeby trzymały się razem w takich chwilach – dodała Marta Pawelczyk.