Obchody Matki Bożej Gromnicznej odbyły się 2 lutego w Muzeum Wsi Radomskiej. Mszy świętej przewodniczył i homilię wygłosił biskup Marek Solarczyk. Liturgia była celebrowana w zabytkowym drewnianym kościele św. Doroty.
Bp Solarczyk, witając zgromadzonych, mówił, że dzisiaj stajemy z wielką wdzięcznością za to, co tajemnica ofiarowania przypomina, że Bóg jest w życiu człowieka, i to, że otacza go swoją opieką. – Chcemy ją przeżyć, odnowić i dziękować za wszelkie dary Bożej dobroci, których znakiem są te zapalone świece. Stajemy również wobec Boga z nadzieją, że będzie nas chronił, prowadził, a my zrobimy wszystko, żeby ten płomień Boga w nas nie zgasł – mówił.
W homilii bp Solarczyk powiedział, że dzisiaj słowo Boże ukazuje tajemnicę ludzkiej pielgrzymki. – Ale w tym wszystkim musimy być pielgrzymami nadziei, musimy być z Bogiem. To co od Niego otrzymujemy, musimy przekazać innym. Niech to będzie i naszym udziałem. Niech ten blask świec będzie znakiem naszej nadziei, tego co nas jednoczy, tego co daje sens, a przede wszystkim Boga, do którego zdążamy – powiedział pasterz Kościoła radomskiego.
Ilona Jaroszek, dyrektor Muzeum Wsi Radomskiej, powiedziała, że obchody Matki Boskiej Gromnicznej to tradycyjne święto, obchodzone w Polsce, które wiąże się z wieloma obrzędami ludowymi, wśród których szczególne znaczenie ma ogień. – Dlatego gościom zaprezentowaliśmy zwyczaje ludowe związane z obchodami tego święta, pielęgnując dziedzictwo kulturowe wsi i tradycji chłopskiej – powiedziała dyrektor Jaroszek.
Po Eucharystii wierni z zapalonymi świecami, przeszli do zagrody z Alojzowa, gdzie zespół śpiewaczo-obrzędowy „Raz na ludowo” przedstawił zwyczaje charakterystyczne dla tradycji ludowej związane ze świętem Matki Bożej Gromnicznej. – Starodawnym zwyczajem znak krzyża robimy nad drzwiami, by pokój, szczęście, miłość, zawsze płynęła od Świętej Trójcy przez ręce Maryi – mówił prowadzący obrzęd ludowy. Po wejściu do chałupy, został rozpalony ogień w piecu. Następnie gromnicą pobłogosławiono dom. – Matko Boża, broń nas od złego, od wojny, od wielkiej wody, pożarów, piorunów, broń nas – modlili się uczestniczy obrzędu.
Zwieńczeniem obchodów był koncert kolęd w wykonaniu Olgi Nawary i Piotra Nowakowskiego, który odbył się w zabytkowym Dworze z Brzeziec. Artyści wykonali piękne polskie kolędy i pastorałki. – Śpiewanie kolęd to fantastyczna rzecz. Uwielbiam je śpiewać, uwielbiam świąteczną tradycję. To właśnie te święta i śpiew kolęd jednoczy nas wszystkich – powiedziała Olga Nawara.
– Jesteśmy tu, aby naszym dzieciom pokazać dawne zwyczaje, które były obecnie na polskiej wsi. To element naszej tradycji. To był element praktykowania naszej wiary. Ważne, aby to podtrzymywać – mówili uczestnicy obchodów MB Gromnicznej.
Warto przypomnieć, że 2 lutego rozpoczynał się czas, gdy świece i wota woskowe miały szczególne znaczenie obrzędowe. Przypadające na ten dzień święto Ofiarowania Pańskiego lub inaczej Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny w ludowej tradycji znane było jako Matki Boskiej Gromnicznej. W tym dniu podczas nabożeństw od lat, a dokładnie od IX wieku, święci się świece zwane gromnicami. Symbolizują one światło wiary, łaskę Bożą i światłość wiekuistą.