Pogrzeb ks. Jarosława Wypchło

- Byłeś wśród nas krótko, ale ślady twoich stóp odcisnęły się bardzo głęboko - powiedział burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski w trakcie pogrzebu ks. Jarosława Wypchło, proboszcza z Domaszna, który zginął tragicznie w wypadku samochodowym.

2m 35s

Ksiądz Wypchło 3 lutego jechał autem drogą wojewódzką 740. W miejscowości Dęba, niedaleko Przytyka, z jego samochodem czołowo zderzyło się audi, którym kierował 39-letni kierowca. Z informacji podanych przez radomską policję wynikało, że zarówno od kierowcy, jak i pasażera audi czuć było alkohol. Policjanci prowadzą postępowanie pod nadzorem prokuratury i wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego zdarzenia.

Śmierć księdza była wstrząsem dla parafian z Domaszna. - To było tak, jakbyśmy stracili kogoś z rodziny - powiedział Paweł Małek. - O każdej porze dnia mogliśmy liczyć na proboszcza - dodaje parafianka Danuta Bors. 

Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup radomski Marek Solarczyk. Odbyły się one 8 lutego w kościele pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Domasznie. Pogrzeb odbył się z ceremoniałem strażackim Ochotniczych Straży Pożarnych RP z racji tego, że zmarły duszpasterz był ich kapelanem. W koncelebrze uczestniczyło ok. 70 kapłanów. 

Przybyłych wiernych powitał bp Solarczyk. - Dzisiaj zawierzamy życie ks. Jarosława, jego posługę kapłańską, całą wspólnotę parafialną w Domasznie i tych wszystkich, których ksiądz proboszcz jednoczył i którzy go wspominają - mówił pasterz Kościoła radomskiego. 

Po liturgii ks. Jarosław Wypchło został pochowany na cmentarzu parafialnym. Słowa pożegnania wygłosił burmistrz Drzewicy Janusz Reszelewski. - Miałem ten przywilej poznać człowieka wyjątkowego. Poznałem osobę pogodną, osobę skromną, mającą dla każdego czas. Poznałem człowieka uczciwego i życzliwego. Jako pierwsi na tych zaletach, walorach poznali się parafianie z Domaszna, jak również miejscowe jednostki strażackie - powiedział burmistrz Reszelewski. 

Nawiązał też do słów biskupa Jana Chrapka, że trzeba żyć tak, aby ślady naszych stóp przetrwały. - Księże Jarku, śladów twoich stóp nie jest zbyt dużo, bo byłeś tutaj bardzo krótko. Ale były to stopy głęboko odciśnięte - zakończył burmistrz Drzewicy. 

Słowa pożegnania wypowiedzieli również: siostra ks. Jarosława Anna, ks. Radosław Kacprzak, ks. Adam Łukiewicz, proboszcz z Odrzywołu i parafianin Paweł Małek. 

Ks. Jarosław Wypchło urodził się 24 maja 1976 roku w Starachowicach. Święcenia kapłańskie przyjął 16 czerwca 2001 roku w Radomiu. Był wikariuszem w parafiach: Radom - MB Bolesnej, Magnuszew, Starachowice - Świętej Trójcy, Pilczyca, Przedbórz, Kozienice - Świętej Rodziny, Opoczno - św. Bartłomieja. Pełnił posługę duszpasterską we Włoszech. Był proboszczem w parafii Domaszno.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..