We wspólnocie parafialnej w Nieświniu 22 kwietnia czciciele św. Rity spotkali się przy ołtarzu Pana zaraz po Wielkiej Nocy. Modlono się za zmarłego papieża Franciszka. Polecano także w modlitwie bp. Piotra Turzyńskiego, który przekroczył bramy nieba.
Na początku Mszy św. proboszcz ks. Stanisław Nowak zachęcił wiernych do uczestnictwa w liturgii. - W pięknym czasie Oktawy Wielkanocy spotykamy się razem ze św. Ritą - kobietą, która naprawdę wiedziała, co to znaczy cierpieć, ale i kochać bez granic. Jej życie pokazuje, że świętość to nie coś dla wybranych, ale dla tych, którzy w codzienności nie poddają się rozpaczy, tylko trzymają się Boga - czasem może ostatkiem sił. Życie Rity pełne cierpienia, wiary i miłości, jest świadectwem mocy Boga, który przemienia ból w łaskę, a krzyż w zwycięstwo. Święta Rita, zjednoczona z Chrystusem ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, uczy nas, że z Bogiem nie ma sytuacji bez wyjścia. Prośmy dziś Boga za wstawiennictwem św. Rity o odwagę niesienia naszego codziennego krzyża, o pokój w sercu i o żywą wiarę w moc zmartwychwstania. Powierzmy jej wszystkie intencje złożone przy jej relikwiach i te, z którymi przyszliśmy do tej świątyni. Niech ona wstawia się za nami u Boga - mówił ks. Nowak.
Eucharystii przewodniczył i homilię wygłosił proboszcz parafii pw. św. Wojciecha w Rogowie ks. Kazimierz Granowicz. - Kiedy się modlimy, dotykamy wieczności. Modlitwa uświadamia nam, że nie jesteśmy sami w chwilach trudności. Kiedy się modlimy, przechodzimy do innej rzeczywistości, której jeszcze oczekujemy. Modlitwa jest potrzebna w dążeniu do świętości. Należy pamiętać, by przez całe życie patrzeć w niebo, bo tam jest życie, za którym tęsknimy, zjednoczenie z Bogiem. W życiu św. Rity modlitwa, przystępowanie do sakramentów i posłuszeństwo były stale obecne. Rita - szczególnie czczona w parafii Nieświń - jest patronką od spraw trudnych, u niej szukamy pomocy. Jednak nie można św. Ritą manipulować, nie można powiedzieć: "Załatw mi tę sprawę, pomóż rozwiązać problem". Trzeba samemu dążyć do świętości, bo świętość jest siłą, która otwiera niebo, sprawia że mamy moc, aby pokonać trudności. Świętość to pewność dążenia do Boga - mówił w homilii ks. Granowicz.
Na zakończenie nabożeństwa odbyło się odczytanie próśb wiernych, błogosławieństwo róż i ucałowanie relikwii świętej.
Podsumowując modlitewne spotkanie, ks. Nowak powiedział: - Wielkanoc to nie tylko święto radości - to święto nadziei, a św. Rita jest jej patronką, bo z Bogiem wszystko jest możliwe. Nawet wtedy, gdy my już nie mamy siły wierzyć - On naprawdę żyje i działa. Niech was Pan prowadzi. Niech św. Rita wstawia się za wami. A jeśli macie w sercu jakąś trudną sprawę, nie bójcie się oddać jej Jezusowi, który jest Przewodnikiem do wieczności bram, tam przygarnie nas do Siebie.
Kolejne spotkanie już 22 maja o 18.00. To szczególny dzień dla Kościoła i dla wszystkich osób, które czczą tą wspaniałą Świętą, której symbolem jest róża. Tego dnia przypada bowiem coroczne wspomnienie św. Rity. - Zapraszamy tego dnia do miejsca szczególnego kultu św. Rity w diecezji radomskiej, do kościoła w Nieświniu - mówi ks. Nowak.