- Warto definiować miłosierdzie jako szansę na miłość - uważa bp Marek Solarczyk, który wziął udział w Dniu Dobra, który odbył się w niedzielę, 27 kwietnia w Szydłowcu koło Radomia. Wydarzenie rozpoczęto w kościele pw. św. Zygmunta, gdzie biskup radomski poprowadził Koronkę do Miłosierdzia Bożego.
W czasie Dnia Dobra wystąpiły Guzowianki i Radosne Nutki z Mirowa oraz zespół Payboys. Były też występy podopiecznych Caritas Diecezji Radomskiej.
Niedziela Bożego Miłosierdzia, ustanowiona przez św. Jana Pawła II, przypada zawsze w pierwszą niedzielę po Wielkanocy. Jest to jednocześnie patronalne święto Caritas i dzień otwierający Tydzień Miłosierdzia, czas uważnego wsłuchiwania się w potrzeby ludzi najbiedniejszych, bezdomnych, chorych i samotnych oraz uciekających przed wojną.
Bp Solarczyk podziękował wszystkim wolontariuszom, którzy angażują się dzieła charytatywne. Mówił, że oni potwierdzają, że w życiu każdego z nas jest miejsce na czynienie dobra. - W każdym z nas jest wiele dobra. Dzień dobra to okazja, aby podziękować Bogu za Jego miłość i dary dobra. W Jego blasku dostrzegamy życie i oddanie tych, którzy poświęcenie, miłość i troskę niosą każdego dnia. Dlatego chcemy pamiętać o tych, którzy tworzą Caritas w naszej diecezji radomskiej - powiedział bp Solarczyk.
Ks. Damian Drabikowski, dyrektor radomskiej Caritas, dodał, że takie wydarzenia pokazują, że w każdym człowieku drzemie wiele podkładów dobra. – Usłyszałem od jednej osoby, że świat nie jest dobry. Ja mu odpowiedziałem, że dobro jest w nas. I przyznał mi rację. Wiele dobra jest w nas, ludziach, tylko my ciągle o tym zapominamy. Dzień Dobra, szczególnie w Święto Miłosierdzia Bożego jest po to, żeby pokazać, jak wiele dobra jest w każdym człowieku - powiedział ks. Drabikowski.
Z okazji Niedzieli Miłosierdzia Bożego, obchodzone również jako święto patronalne Caritas, złożył życzenia wszystkim pracownikom i wolontariuszom Caritas. - Oni każdego dnia czynią dzieła miłosierdzia - podkreślił ks. Drabikowski.
W Dniu Dobra udział wzięły m.in. Iwona Stępniewska i Anna Rybińska z diecezjalnej Caritas. - Moją misją od małego było pomaganie innym ludziom. Chcę w każdym człowieku dostrzegać Chrystusa i mam nadzieję, że tak się będzie działo. Chcemy też wspierać tych niezaradnych, tych, którzy gdzieś się w życiu pogubili - powiedziała A. Rybińska.
- Chcę pomagać innym i cieszę się, że mamy też osoby, które chcą czynić to samo. Każdy potrzebuje tego miłosierdzia - dodała I. Stępniewska.
Barbara Rosiewicz, kierowniczka Warsztatów Terapii Zajęciowej w Jedlance Starej, poinformowała, że jej podopieczni przygotowali pokazy umiejętności, które nabywają w placówce. - Były występy muzyczne, artystyczne, taneczne, prace rękodzielnicze - wylicza kierownik Rosiewicz. Beata Dąbrowska, specjalista do spraw rehabilitacji, dodaje, że warto organizować takie wydarzenia. - Przede wszystkim dlatego, że można promować pomoc innym ludziom, wspierać ich, no i dobrze się bawić - podkreśliła.
Dzień dobra odbył się na terenie parafii pw. św. Zygmunta w Szydłowcu. Proboszczem wspólnoty jest ks. Tadeusz Mazur. - Chyba zbyt mało dostrzegamy osoby, które dzielą się dobrem. Dlatego chcę wyrazić ogromną wdzięczność, że taki dzień odbył się w Szydłowcu. Jest wiele wspaniałych osób, które niosą to dobro i uważam, że takim dniem możemy ich uhonorować. Mam nadzieję, że tego dobra będzie jak najwięcej wśród nas - dodał duszpasterz.
Dzień Dobra diecezjalna Caritas zorganizowała po raz czwarty. Poprzednie wydarzenia odbyły się w Radomiu, Starachowicach, Skarżysku-Kamiennej. Partnerem wydarzenia był Samorząd Województwa Mazowieckiego, który dofinansował to wydarzenie. Nad całością czuwali ks. Damian Drabikowski, dyrektor radomskiej Caritas, i jego zastępca ks. Karol Piłat. Dzień DObra prowadzili Magdalena Gliszczyńska i Wojciech Sałek z Radia Plus Radom.