Wiele atrakcji przygotowali organizatorzy Biesiady dla Seniorów, która odbyła się przy kościele pw. św. Kazimierza w Radomiu. W programie wydarzenia były występy dzieci i młodzieży m.in. zespołu Karabanio 15, działającego przy PSP nr 15, chóru Wojskowa Jedynka, konkursy z nagrodami oraz poczęstunek. Chętni mogli sobie zmierzyć ciśnienia krwi.
Radości z organizacji wydarzenia nie krył ks. Jarosław Wojtkun, proboszcz parafii na Zamłyniu. Wyraził jednocześnie podziw dla wszystkich, którzy przyczynili się do organizacji biesiady. – Tyle energii i pomysłów mają nasi seniorzy. To piękne, że chcą się angażować w tego typu wydarzenia. Co ważne, są one systematyczne. Dlatego chcę wyrazić swój podziw i ogromny szacunek, dla tego wszystkiego, co robią seniorzy – powiedział ks. Wojtkun.
Anna Ozga jest koordynatorem Klubu Seniora „Kazimierzówka”, który działa od 23 lat przy przy parafii pw. św. Kazimierza w Radomiu. – Dlaczego to robię? Bo kocham ludzi i uwielbiam, jak się bawią. Owszem, pracy jest dużo, aby przygotować takie wydarzenia, ale warto podejmować takie inicjatywy, które integrują naszą społeczność. Jestem szczęśliwa, że tyle ludzi przyszło, kiedy widzę ich uśmiech. Naprawdę, moje serce rośnie. Uwielbiam uszczęśliwiać ludzi – mówi A. Ozga.
Klub Seniora organizuje spotkania raz w tygodniu. Uczestniczą w nim seniorzy z kilku okolicznych dzielnic Radomia. – Ludzie zaczęli wychodzić z domów. Mają z kim porozmawiać o swoich troskach i radościach – dodała szefowa klubu.
Organizatorami biesiady byli: Klub Seniora „Kazimierzówka”, Zespół Pracy Socjalnej nr 8 Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Radomiu, przy wsparciu: PSP nr 15 i 22 i Spółdzielni Mieszkaniowej „Budowlani”, Warsztatów Terapii Zajęciowej „Leśniczówka” oraz mieszkańców Zamłynia.