Z udziałem bp. Marka Solarczyka odsłonięty został 5 lipca pomnik Teresy Grodzińskiej, sanitariuszki, która odznaczyła się bohaterską postawą w czasie wojny polsko-bolszewickiej. Pośmiertnie została odznaczona Orderem Virtuti Militari, jako pierwsza kobieta w II RP.
Uroczystości rozpoczęły się w kościele pw. NMP Wniebowziętej w Jarosławicach. Mszy św. przewodniczył bp Solarczyk. Pasterz Kościoła radomskiego mówił, że stajemy z doświadczeniem obecnego czasu, wyzwaniami, ale i z dziękczynieniem za to wszystko, czego dzisiaj doświadczamy. - Jednocześnie chcemy odnieść się do tych momentów i ludzi, którzy 105 lat temu zostawili nam szczególnie świadectwo człowieczeństwa, umiłowania ojczyzny, ale i wierności Bogu. Dzisiaj chcemy w sposób wyjątkowy przywołać osobę z tej ziemi - Teresę Grodzińską, pierwszą kobietę odznaczoną Orderem Virtuti Militari w II RP. I dzisiaj to wszystko, co ona nam przypomina, kieruje nasze myśli ku ojczyźnie i tych wszystkich, którzy na przestrzeni wieków w różny sposób bohatersko zaświadczyli o pięknie ludzkiego życia i oddaniu dla ojczyzny. Dlatego modlimy się w intencjach naszej ojczyzny. Nie zapominamy o tych, którzy w różny sposób dbają o to, aby Polska była bezpieczna i zasobna. Zawierzymy rolników, gospodarzy ziemi, prosząc o obfite plony - mówił biskup.
Dalsza część uroczystości odbyła się w Jaszowicach, gdzie urodziła się T. Grodzińska. Dzięki staraniom rolnika i przedsiębiorcy Wojciecha Pysiaka na jej rodzinnej ziemi stanęły pamiątkowy pomnik i obelisk. Następnie w dawnym parku podworskim inscenizowane epizody z wojny polsko-bolszewickiej, przygotowane przez historyka Przemysława Bednarczyka, zaprezentowały grupy rekonstrukcyjne z Gulina oraz Iłży przy wsparciu Powiatowego Instytutu Kultury.
W trakcie uroczystości odczytano list od prezydenta Polski. Andrzej Duda napisał, że piękny czas młodości T. Grodzińskiej został przerwany przez dramat pierwszej wojny światowej, a następnie nawałę bolszewicką. "Latem 1920 roku Grodzińska zgłosiła się na front, aby nieść pomoc rannym na polu bitwy. Zginęła w dramatycznych okolicznościach 1 września. Za swoje heroiczne czyny została pośmiertnie odznaczona Orderem Virtuti Militari, jako pierwsza kobieta w odrodzonej niepodległej RP" - napisał prezydent. Dodał, że wszelkie inicjatywy podejmowane na rzecz upamiętniania dziejów i wydarzeń małych ojczyzn stanowią cenny wkład w dziedzictwo całego narodu.
Odczytano także list ministra rolnictwa i rozwoju wsi Czesława Siekierskiego. "Dzisiaj przywracamy należne miejsce w historii tym, którzy nie zawahali się służyć ojczyźnie do końca. To właśnie postacie, jak Teresa Grodzińska, przypominają, że bohaterstwo nie zna wieku ani pozycji społecznej, lecz wyrasta z wartości, które są głęboko zakorzenione w naszej kulturze: odwagi, poświęcenia i bezinteresownej służby drugiemu człowiekowi" - napisał minister.
Teresa Grodzińska urodziła się w 1899 r. w Jaszowicach. Była sanitariuszką 4 Pułku Piechoty Legionistów. Wykazała się olbrzymim hartem ducha i niezwykłą wytrwałością, pracując przy opatrywaniu rannych oraz niosąc pomoc przy ich ewakuacji. Szczególnym bohaterstwem wykazała się podczas przeprawy przez płonący most na rzece Huczwie, gdzie pod ostrzałem wroga przenosiła na własnych plecach rannych żołnierzy. Została zamordowana przez bolszewików w 1920 roku. Jako pierwsza kobieta w dziejach II RP została pośmiertnie odznaczona Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari.
Godną oprawę uroczystości zapewniły Kompania Honorowa i Orkiestra Reprezentacyjna Wojska Obrony Terytorialnej z Radomia.
W uroczystościach uczestniczył - w imieniu prezydenta RP - minister Piotr Ćwik oraz starostwie Waldemar Trelka (radomski) i Marian Niemirski (przysuski), jak również wójtowie okolicznych gmin.