Tylko życie bez uzależnień pozwala przeżywać je w radości i wolności dziecka Bożego.
Sierpień wyróżnia się szczególnym splotem historycznych rocznic i świąt maryjnych, stąd jest miesiącem dobrowolnej abstynencji od alkoholu. – Sierpniowe rocznice przypominają o bohaterskich czynach tych, którzy żyli przed nami i walczyli o wolność i niepodległość naszej Polski. W sierpniu wyruszają liczne pielgrzymki do duchowej stolicy naszej ojczyzny na Jasną Górę, tam, gdzie – jak mówił św. Jan Paweł II – zawsze byliśmy wolni. Wielki nasz duchowy przywódca kard. Stefan Wyszyński mówił: „Przez abstynencję wielu do trzeźwości wszystkich”, wzywając do wolności wewnętrznej. W Jasnogórskich Ślubach Narodu, które zostały złożone 26 sierpnia 1956 r., Prymas Tysiąclecia napisał, że jednym ze zobowiązań jest stoczenie zwycięskiego boju z naszymi wadami narodowymi, wśród nich wymienił pijaństwo. Dlatego sierpień ustanowiony został miesiącem dobrowolnej abstynencji od alkoholu – mówi ks. Mirosław Kszczot, duszpasterz diecezjalny ds. apostolstwa trzeźwości i osób uzależnionych. Kapłan podkreśla, że często sierpień jest mylnie nazywany miesiącem trzeźwości. – Rzeczywiście, abstynencja jest przypomnieniem o trzeźwości, ale trzeźwość mamy zachowywać przez całe nasze życie, bo brak trzeźwości jest złem moralnym – wyjaśnia.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł