Świątynię 22 lipca znów wypełnił zapach róż. Wierni z diecezji radomskiej, kieleckiej i sandomierskiej oraz archidiecezji łódzkiej oddali cześć św. Ricie, patronce spraw trudnych.
Mszy św. przewodniczył i homilię wygłosił ks. prał. Marek Fituch, wikariusz generalny i kanclerz kurii radomskiej. – Zgromadziliśmy się, aby modlić się do św. Rity o świętość naszego życia. Wszyscy jesteśmy powołani do świętości, a święci są drogowskazem na szlakach naszego doczesnego życia. Są darem dla Kościoła, są darem dla każdego z nas – mówił. Wspomniał dalej, że w liturgii dnia, kiedy przychodzimy uwielbić św. Ritę, czcimy również św. Marię Magdalenę. – Obie były bardzo mocno związane z Chrystusem. Pokazują, jak wielka może być radość w życiu człowieka, kiedy się zaufa Chrystusowi, odnajdzie Go i przyjmie do swojego życia – podkreślił ks. Fituch. Po odczytaniu licznych próśb wiernych nastąpiło błogosławieństwo róż i ucałowanie relikwii św. Rity. – Niech przykład jej świętości prowadzi nas w codzienność, nieraz trudną. Niech pomaga nam nieść nasze krzyże z ufnością, że Bóg wyprowadza dobro nawet z największego bólu. I niech wyprasza nam łaskę otwartego na Bożą wolę serca, które potrafi kochać mimo wszystko. Niech róża – znak św. Rity – przypomina wam każdego dnia, że miłość zwycięża wszystko, a modlitwa czyni cuda – mówił na zakończenie nabożeństwa proboszcz parafii w Nieświniu ks. Stanisław Nowak.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł