Ochotnicza Straż Pożarna w Pionkach obchodziła 9 sierpnia jubileusz 100-lecia istnienia. W programie uroczystości była Msza święta w kościele pw. św. Barbary i piknik strażacki.
Uczestników obchodów powitał proboszcz parafii ks. Robert Kowalski. Przypomniał słowa św. Jana Pawła II, że człowiek jest wielki nie przez to, co posiada, lecz przez to, kim jest, i przez to, czym dzieli się z innymi. – Wy drodzy strażacy dzielicie się swoim czasem, siłą, ofiarnością, konkretną posługą, profesjonalizmem, a czasem nawet i życiem. Dzisiaj za waszą posługę bardzo dziękujemy. Dziękujemy za waszą dobroć i za wasze serce. Niech ta Eucharystia będzie naszym wspólnym dziękczynieniem za was i za wszystkich, którzy tworzyli piękną historię OSP w Pionkach – mówił ks. Kowalski.
Słowo do zebranych skierował też dziekan pionkowski ks. Janusz Smerda. – Modlitwą obejmujemy 100 lat pięknej historii. Prosimy o wieczną nagrodę dla tych, których już nie ma pośród nas, a dla was o błogosławieństwo, wszelkie potrzebne łaski, dary, opiekę Matki Bożej i świętego Floriana – powiedział ks. Smerda.
Homilię wygłosił ks. Mariusz Wincewicz, kapelan pionkowskich strażaków. Przypomniał, że strażacka służba jest konkretną odpowiedzią na ludzkie wołanie o pomoc. – Podążacie za głosem ludzkich lęków, ludzkich obaw, podążacie za wołaniem o pomoc i nadzieję. Podążacie ze świadomością troski o bliźniego, o jego życie i mienie. Słowa wypisane na waszych sztandarach „Bogu na chwałę, ludziom na ratunek” są pewną dewizą, która bardzo mocno, jak sądzę, jest też wyryta w waszych sercach – powiedział ks. Wincewicz. Na koniec przypomniał, że w Polsce jest ponad 16 tys. jednostek OSP, w których działa prawie 700 tysięcy ludzi. – Można powiedzieć, że jest to wielka armia ludzi, która służy Bogu na chwałę i idzie ludziom na ratunek. Dajecie świadectwo, przychodząc ludziom doświadczonym różnego rodzaju nieszczęściem – dodał kapelan strażaków.
Po liturgii dalsza część obchodów odbyła się w remizie OSP. Komendant Główny Państwowej Straży Pożarnej, nadbrygadier Paweł Frysztak, zwrócił uwagę na rolę OSP w kontekście nowych obowiązków wynikających z ustawy o ochronie ludności. – Życzę odwagi, nie brawury. Niech Bóg ma Was w swojej opiece – mówił.
Naczelnik OSP w Pionkach Szymon Jaworski powiedział, że 100 lat istnienia jednostki jest czymś niezwykłym dla wszystkich mieszkańców, bo strażacy od wielu dekad dbają o ich bezpieczeństwo. – To jest kawał też historii, która się zmieniała. Nasza jednostka może się poszczycić tym, że ma jedną z większych młodzieżowych drużyn pożarniczych w powiecie radomskim. Są to dzieciaki, które już od 10. roku życia wstępują do straży, szkolą się razem z nami, uczą swoich kolegów jak udzielać pierwszej pomocy – powiedział naczelnik Jaworski.
Przez 55 lat w jednostce służył Tadeusz Walczak. – Wielu moich kolegów już nie ma. Dzisiaj czuję dumę, że nasza jednostka jest prężna. Cieszę się, że doczekałem tego stulecia – mówił strażak-ochotnik.
Następnie odbył się festyn strażacki. W jego programie były zabawa taneczna, gry i zabawy, pokazy wozów strażackich, i grochówka strażacka.