Święty na Prędocinku przejdź do galerii

Mszy Świętej w uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego przewodniczył ks. Marek Janas, proboszcz parafii na radomskim Prędocinku. – Z tego krzyża rodzi się wiara, podobnie było w życiu młodego Karola Acutisa, głęboko wierzył w Chrystusa obecnego w Eucharystii. Dzisiaj przyszedł do nas w relikwiach święty, nasz przyjaciel. Tydzień temu został wyniesiony na ołtarze przez papieża Leona – mówił ks. Janas.

"Parafia św. Brata Alberta otrzymała relikwie pierwszego stopnia. Potwierdził to w specjalnym liście Nikola Gori, postulator procesu beatyfikacyjnego Carla Acutisa. – Wszystkim i każdemu z osobna zapoznającym się z poniższym listem, potwierdzamy naszą wiarą i świadczymy, że my otrzymaliśmy z autentycznego miejsca, dzięki posłudze naszej, cząstkę włosa świętego Carla Akutisa, prawnie rozpoznaną i ze czcią umieszczoną w relikwiarzu z metalu w okrągłej formie, chronioną przez pojedyncze szkło, jak również dobrze zamkniętą i związaną wewnątrz czerwonym jedwabnym sznurkiem i pieczęcią Instytutu naszego oznaczoną. W tej wierze list ten odręcznie podpisany i opieczętowany naszą posługą wam przekazujemy. Postulacja świętego Carla Acutisa" – odczytał treść listu ks. Karol Kostecki, wikariusz parafii. 

Ks. Kostecki wygłosił również homilię. – Zobaczcie, Karolowi też bliskie były krzyż, cierpienie i choroba. Ze wspomnień ludzi, którzy towarzyszyli mu w chwilach cierpienia, wynika, że on to wszystko oddawał Chrystusowi. Bo wierzył, że nawet jeśli przychodzi cierpienie, to najważniejsze jest, aby w tym wszystkim wiedzieć, że nie jesteśmy sami, bo razem z nami jest sam Bóg. Dlatego wpatrujemy się w krzyż, podobnie jak to czynił młody święty, abyśmy uczyli się pięknej miłości do Chrystusa. Taką drogę przekazał nam święty Karol – mówił ks. Kostecki. 

Bł. Carlo Acutis jest pierwszym świętym millenialsem. Urodził się w Londynie, ale został wychowany we Włoszech. Jako nastolatek stworzył stronę internetową o cudach eucharystycznych i o świętych. Był apostołem Eucharystii, którą nazywał "autostradą do nieba". Zmarł na białaczkę w 2006 roku, mając 15 lat. Został pochowany w Asyżu. 7 września został ogłoszony świętym.