Pasja po dziadkach

Jak każe tradycja, kilkudziesięciu jeźdźców goniło lisa.

0m 35s

Iwona i Michał Wolscy, właściciele stadniny „Carino” w Gulinie koło Zakrzewa, po raz drugi zaprosili na Hubertusa połączonego z tradycyjną pogonią za lisem. Gospodarzom, których pasją do koni zarazili dziadkowie, podczas otwarcia uroczystości towarzyszyli rodzice. Podtrzymują ich w tej pasji. – To pracowite hobby, które daje wypoczęte serce – mówiła pani Iwona. Do Gulina przyjechało około 300 osób. Z zaproszenia skorzystało kilkudziesięciu jeźdźców. Wśród nich członkowie grup rekonstrukcyjnych kultywujących tradycje pułków ułańskich.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5