Ołtarz z męczennikami w radomskiej katedrze

Marmurowy ołtarz, ambonka i chrzcielnica doskonale harmonizują z wystrojem świątyni. W ołtarzu zostały umieszczone relikwie św. Andrzeja Boboli, bł. ks. Jerzego Popiełuszki i bł. Marii Stelli Mardosewicz, nazaretanki.

Ołtarz waży cztery tony i wykonany jest z białego marmuru   Ołtarz waży cztery tony i wykonany jest z białego marmuru
Swą formą i neogotycką ornamentyką doskonale harmonizuje z wystrojem świątyni
Ks. Zbigniew Niemirski/GN
Ceremonii uroczystego poświęcenia przewodniczył fundator ołtarza, ambonki i chrzcielnicy abp Zygmunt Zimowski, nasz były ordynariusz, a obecnie przewodniczący Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia.

Trwający od kilku lat remont świątyni katedralnej dobiegł końca – nie w całości, ale w kolejnym etapie. Świątynia posiada nową posadzkę, zakończono prace przy odnowie kolejnych ścian zewnętrznej elewacji kościoła. Nad pracami czuwa proboszcz, ks. prał. Edward Poniewierski.

Poświęcenie nowego ołtarza to zwieńczenie kolejnego etapu, który zapewnia świątyni odnowiony kształt jej wnętrza.

W uroczystości wzięli udział przedstawiciele władz miasta, na czele w prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem. W nowym umundurowaniu zaprezentowali się Rycerze Kolumba. Eucharystię celebrowali księża z dekanatu Radom Centrum, do którego należy świątynia katedralna, a także duchowni z parafii całego miasta.

Okolicznościową homilię wygłosił abp Zygmunt Zimowski. Oto jej pełny tekst:

 

Okolicznościową homilię wygłosił abp Zygmunt Zimowski   Okolicznościową homilię wygłosił abp Zygmunt Zimowski
Nasz były ordynariusz jest obecnie przewodniczącym Papieskiej Rady ds. Duszpasterstwa Służby Zdrowia
Ks. Zbigniew Niemirski/GN
Czuwajcie i módlcie się przy ołtarzu, który jest znakiem wiary

„Aby gdy przyjdzie zastał nas czuwających na modlitwie i pełnych wdzięczności...”.

(Prefacja adwentowa)

Drogi Księże Biskupie Henryku,

Czcigodni Księża na czele z Ks. Prałatem Edwardem - proboszczem naszej katedry, Siostry Zakonne, Alumni, Siostry i Bracia zgromadzeni na Eucharystii w I Niedzielę Adwentu.

Znów zaczęły płynąć słowa z ziemi ku niebu: „Spuście nam na ziemskie niwy Zbawcę z niebios obłoki...”. Znów z większą ufnością człowiek zaczął spoglądać w stronę nieba i wołać: „Niebiosa, rosę spuśćcie nam z góry...”. Ale Adwent to także czas, kiedy niebo kieruje wołanie do człowieka. Kierowało kiedyś głosem proroków, potem Chrystusa i Apostołów – dzisiaj kieruje wołaniem Kościoła, a treść tego wołania jest zawsze niezmienna, jak niezmienny jest Bóg.

Wielokrotnie w tym świętym czasie przygotowania do świąt Bożego Narodzenia słyszymy wołanie proroków adwentowych: zarówno proroka Jeremiasza, jak i proroka Izajasza, aby człowiek kroczył Bożymi drogami, a także zapowiedź przyjścia potomka sprawiedliwego, który będzie wymierzał sprawiedliwość. W to adwentowe wołanie wpisuje się również głos Jana Chrzciciela, który mówił o nadchodzącym Mesjaszu: „On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem” (Łk 3,16 b).

Na innym zaś miejscu u proroka Izajasza czytamy, że nadejdzie czas, kiedy „naród przeciw narodowi nie podniesie miecza” – „nie będzie się więcej zaprawiać do wojny” – i dziś spełnienie tej zapowiedzi jest oczekiwane. Przecież to wołanie, wołanie proroków, można by dziś spokojnie powtórzyć, tam gdzie się ważą losy narodów. Gdyby to wołanie Izajasza: „byśmy kroczyli Bożymi ścieżkami” – wprowadzić w codzienne życie to byśmy chętniej „jedni drugich brzemiona nosili”. Gdyby to wołanie Izajasza: „byśmy kroczyli Bożymi ścieżkami” – wprowadzić w życie rodzinne to może słowa: „ślubuję ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską”, wypowiedziane przy ołtarzu w dniu zawarcia sakramentu małżeństwa zapobiegłyby niejednemu dramatowi w życiu rodzinnym i społecznym. I tak moglibyśmy rozważać różne sytuacje z naszego życia i konfrontować je z głosem Boga samego, dochodzącym do nas w każdą niedzielę, a szczególnie dzisiaj w I niedzielę adwentu.

 

« 1 2 3 »
oceń artykuł Pobieranie..