Dla wolontariuszy - uczestników konferencji - to spotkanie było nie tylko okazją do pogłębienia wiedzy, ale również do wymiany doświadczeń i wzajemnego umocnienia się.
Z całego kraju do Radomia przyjechali wolontariusze hospicyjni, aby uczestniczyć w X Ogólnopolskiej Konferencji Wolontariatu Hospicyjnego „Idźcie i głoście” w Posłudze Hospicyjnej. W tym trzydniowym wydarzeniu uczestniczyło ponad 200 osób. Konferencja rozpoczęła się od prelekcji ks. dr. Jacka Kucharskiego, wykładowcy w WSD w Radomiu, i adoracji Najświętszego Sakramentu. To spotkanie w kościele Królowej Apostołów zakończyło się Mszą św. pod przewodnictwem bp. Henryka Tomasika. W homilii biskup przypomniał, że chrześcijanin to ten, który naśladuje Chrystusa. Nie możemy naśladować Chrystusa w Jego cudach, Jego wielkich dziełach, ale możemy naśladować w ludzkich uczuciach - przejść przez życie, wszystkim dobrze czyniąc. - Dziękujemy Panu Bogu za tych wszystkich, którzy podejmują tę próbę naśladowania Chrystusa w Jego stylu życia. To każdy pochylający się nad człowiekiem potrzebującym, chorym, a może przede wszystkim tym, który przygotowuje się do odejścia z tego świata i nie zawsze jest na to przygotowany. To szczególny sposób okazywania miłości samarytańskiej, miłości bliźniego i naśladowania uczuć Chrystusa. Dziękujemy Panu Bogu za wszystkich, którzy pochylają się nad chorymi, potrzebującymi. Dziękujemy za ten znak miłości samarytańskiej - mówił bp Tomasik.
W kolejne dni uczestnicy konferencji spotykali się w auli WSB im. bp. Jana Chrapka przy ul. Kolejowej. Konferencję rozpoczął i prowadził ks. Marek Kujawski SAC, duszpasterz Hospicjum Królowej Apostołów. - Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy tę konferencję po raz 10. zorganizować. Tym razem była ona bogatsza niż w poprzednich latach przez to, że więcej dotarło do nas specjalistów z różnych dziedzin, które w życiu hospicjum są jak najbardziej przydatne. I za to Panu Bogu dziękujemy. Dziękujemy też za tych, którzy nam pomogli zorganizować tę konferencję - podsumowuje ks. Kujawski. Jednym z zadań konferencji było promowanie wolontariatu hospicyjnego. Jak podkreślił ks. Kujawski, niestety wolontariat „się sypie”, ponieważ „sypie się” nam rodzina. Tymczasem chorych przybywa.
Na pytanie, który z wykładów wzbudził najwięcej emocji i dyskusji, ks. Kujawski odpowiedział, że jeśli chodzi o emocje i sposób wykładania, to na pewno wykład „O seniorach w hospicjum” prof. dr. hab. n. med. Krzysztofa Bieleckiego z Warszawy. Był to zarazem najradośniejszy wykład. Jeśli chodzi o wykład merytoryczny, to ten ks. prof. dr. hab. Waldemara Chrostowskiego z UKSW w Warszawie - „Uczynki miłosierdzia w perspektywie posługi hospicyjnej”. - To fundamentalny wykład, z którego będziemy korzystać - zapewniał ks. Kujawski.