A mnie jest szkoda Bokwy

Ksiądz Ignacy nauczał teologii najpierw w sandomierskim, a potem radomskim seminarium przez ostatnich 30 lat.

Po powrocie z Rzymu w 1988 r. był ojcem duchownym w sandomierskim seminarium i wykładowcą teologii dogmatycznej. Wcześniej, na Uniwersytecie Gregoriańskim, nie tylko zgłębiał najnowsze trendy naukowe, ale też napisał doktorat sumujący osiągnięcia w dziedzinie refleksji o Bogu, świecie i człowieku Karla Rahnera, niemieckiego jezuity, jednego z największych – obok Josepha Ratzingera – współczesnego teologa. Bardzo szybko doceniono naukowe możliwości ks. Ignacego Bokwy. Został wykładowcą na Akademii Teologii Katolickiej, obecnie Uniwersytecie Stefana Kardynała Wyszyńskiego. Tam habilitował się, a potem zrobił wszystko, czego wymagały przepisy, by otrzymać naukowy tytuł profesora.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..